81. rocznica pierwszych deportacji kaliskich Żydów

W dniu 2 grudnia obchodzimy kolejną rocznicę pierwszych deportacji kaliskich Żydów. To wydarzenia, które dopisały tragiczne koleje II wojny światowej. Smutny jesienny czas i katastrofalny los kaliszan, których wyrzucono z mieszkań i miasta, by następnie podzielili los innych polskich Żydów.

Przemoc hitlerowska w stosunku do Żydów zamieszkujących Kalisz rozpoczęła się z chwilą wkroczenia oddziałów Wehrmachtu do miasta. Ale to jednak listopad i grudzień, były miesiącami, w których rozstrzygnęły się losy społeczności żydowskiej. Hitlerowski plan „oczyszczenia” ziem wcielonych do Rzeszy, przewidywał usunięcie w okresie od listopada 1939 roku do lutego 1940 roku, wszystkich Żydów do Generalnej Guberni. Przesiedleniu podlegał każdy, kto jest lub był wyznania mojżeszowego, każdy, którego ojciec lub matka są lub byli wyznania mojżeszowego, osoby pochodzące z małżeństw mieszanych, lub ten, kto miał żydowskich dziadków. Od 10 listopada nastąpiły masowe wysiedlenia Żydów z ulic: Górnośląskiej, Piłsudskiego (obecnie ul. Śródmiejska) i Pułaskiego. Do opróżnionych mieszkań, okupanci niezwłocznie lokowali przybyłych do Kalisza tzw. Niemców bałtyckich. Na zapakowanie rzeczy Żydom dawano 10 minut, można było zabrać jedynie podstawowe przedmioty, a sam bagaż nie mógł przekraczać 15 kg. Wypędzonych czasowo umieszczono w klasztorze oo. Bernardynów. Następnie przeniesiono ich do Hali Targowej Braci Szrajer (obecnie jest tu Galeria Tęcza), gdzie urządzono obóz przejściowy.

W dniu 20 listopada 1939 roku władze hitlerowskie przystąpiły do wzmożonej akcji usuwania Żydów z miasta. Oddziały żandarmerii otaczały poszczególne ulice i nakazały Żydom w ciągu kilku minut opuścić mieszkania. Wypędzonych Żydów prowadzono pod eskortą żandarmów do budynku hali targowej. Hala była już tak wypełniona ludźmi, iż otoczono potrójnym drutem kolczastym cześć targowiska na Rynku Dekerta (obecnie Nowy Rynek) i tam pędzono Żydów. Budynek absolutnie był nieprzystosowany do ulokowania w nim ludzi, szczególnie osób starych, chorych, kobiet i dzieci. W budynku hali działy się okropne sceny, ludzie leżeli na ziemi, w resztkach budek targowych, na ich półkach i dachach. Panował niesamowity zaduch, nie było miejsca do załatwiania potrzeb fizjologicznych. W hali przebywało wielu chorych i umierających. Przed wprowadzeniem do hali, wszyscy Żydzi poddawani byli rewizji osobistej, podczas której zabierano im wartościowe przedmioty, dewizy, kosztowności i pieniądze, pozostawiając im tylko kwotę 50 zł.

Losem swych żydowskich sąsiadów zainteresowali się Polacy, którzy 21 listopada przysłali do hali 3000 kg chleba, potajemnie przekazywano leki, tłuszcze i ciepłe okrycia. Aby nie dopuścić do udzielania przez Polaków pomocy, wydano zarządzenie, na mocy którego „surowo zakazano Żydom przystępować do drutu, otaczającego obóz, nie bliżej niż na 5 kroków”. Zabroniono również podawania przez płot żywności i paczek, grożąc natychmiastowym aresztowaniem za nieprzestrzeganie zakazu. W dniu 22 listopada, na kaliskich murach, zawisło obwieszczenie, informujące, iż „każdy Polak, który do swego mieszkania przyjmie Żyda, bądź udzieli mu schronienia, zostanie natychmiast usunięty z mieszkania".

Do 2 grudnia 1939 roku w hali targowej zgromadzono ponad 10 tys. Żydów. Akcją kierował osobiście burmistrz Walter Grabowski oraz szef gestapo Obersturmführer SS Telo Klause. Zgromadzonych w hali i na placu Żydów, otoczyła żandarmeria i policja. Ustawiono ich po 5 w szeregach i pod konwojem wysłano na dworzec kolejowy. Równocześnie do hali doprowadzani byli kolejni żydowscy mieszkańcy miasta. Akcja wysiedleńcza trwała do 14 grudnia. Żydów przebywających w hali wywieziono do Generalnej Guberni. Ogółem wyekspediowano 10 pociągów z 15.862 osobami (2 grudnia wysłano 2 składy do Lublina i Sandomierza, 6 grudnia – 2 składy do Kałuszyna i Łukowa, 11 grudnia - 2 składy skierowano do Sarnak i Sokołowa Podlaskiego, 12 grudnia – 1 skład do Węgrowa, 13 grudnia – 1 skład do Łosic, 14 grudnia – 2 składy do Rzeszowa i Krakowa). W hali targowej pozostało 1312 Żydów, których wywieziono 23 stycznia 1940 roku do Koźminka do obozu pracy. W 1940 roku w Kaliszu, pozostało niespełna 1000 Żydów, dla których zorganizowano getto przy ul. Złotej.

W Kaliskim Komitecie Żydowskim, który zorganizowano po zakończeniu wojny, zarejestrowało się 2 225 osób z przeszło 30 000 żydowskich mieszkańców miasta, którzy żyli tu przed wrześniem 1939 roku.

Pamiętajmy o zamordowanych, zagłodzonych i zamęczonych obywatelach Kalisza, ludziach, którzy współtworzyli nasze miasto.

WKST, na podstawie opracowania Haliny Hili Marcinkowskiej Foto: z archiwum Haliny Hili Marcinkowskiej
Wersja do druku
Wersja PDF