Energa MKS Kalisz powalczy z Radomką

Do kaliskiej Areny, 27 listopada br., przyjedzie E. Leclerc Radomka Radom, obecnie zajmująca trzecie miejsce w tabeli TAURON Ligi. Radomianki w tym sezonie są jedną z drużyn, które poczyniły największy progres w stosunku do zeszłego sezonu. Dlatego mecz z siatkarkami Energa MKS-u Kalisz zapowiada się emocjonująco. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport, początek o 17:30.

Pomimo ostatniej porażki w Legionowie, zaraz po powrocie z kwarantanny, kaliszanki mają na koncie 13 punktów. Szóste miejsce na początku sezonu to ciągle dobry wynik, zważając na średnią wieku w zespole.

W sobotnim meczu z Legionovią nasze zawodniczki wyglądały nieswojo, zwłaszcza w wysoko przegranym pierwszym secie, co mogło być efektem przymusowej przerwy od treningów, z której każda z zawodniczek wracała w różnych terminach. Kolejne partie były lepsze, szczególnie druga dawała nadzieję na odwrócenie meczu, kiedy wyrównana walka punkt za punkt toczyła się do stanu 20:20. W końcówce jednak, co do tej pory było domeną kaliszanek, więcej zimnej krwi zachowały gospodynie wygrywając do 22.

Tym razem przed zespołem prowadzonym przez Jacka Pasińskiego stanie jeszcze większe wyzwanie. Do Kalisza przyjeżdża trzecia drużyna obecnego sezonu, która w przerwie międzysezonowej uczyniła największy postęp w całej TAURON Lidze. Transfery wielokrotnej mistrzyni Brazylii, atakującej Bruny, amerykanki Janisy Johnson czy Katarzyny Skorupy, niezwykle doświadczonej rozgrywającej w zagranicznych klubach pozwoliły radomiankom dołączyć do czołówki rozgrywek. Całym zespołem zarządza włoski szkoleniowiec Richardo Marchesi. W zeszłym sezonie radomski klub reprezentowała Oliwia Bałuk, obecna przyjmująca Energa MKS-u.

‒ Plan na to spotkanie to walka, walka i jeszcze raz walka. Nie zwieszamy głów, musimy się podnieść bardzo szybko po przegranym meczu, żeby stawić czoła jednej z najlepszych drużyn obecnego sezonu ˗ Radomce Radom. Na pewno jest to mocny zespół, który wrócił z kwarantanny już jakiś czas temu, ostatnio zagrał bardzo dobry mecz z Budowlanymi. Myślę, że będziemy gotowi sprostać wyzwaniu w postaci walki i determinacji, natomiast jaki będzie wynik sportowy, to czas pokaże ‒ tak mecz z Radomką zapowiadał trener Pasiński.

W poprzednim sezonie Energa MKS Kalisz dwukrotnie pokonał Radomkę (3:0 i 3:1), oraz skończył sezon o jedno miejsce wyżej. W tym sezonie jednak pojedynek z tą drużyną będzie o wiele trudniejszy. Mimo wszystko kaliskie siatkarki w obecnym sezonie potrafiły pokazać niesamowitą walkę i determinację pokonując pierwszy raz w historii ŁKS na wyjeździe. Wspięcie się na wyżyny na pewno będzie potrzebne również w piątek.

Energa MKS Kalisz
Wersja do druku
Wersja PDF