Jest podium, jest awans! Piotr Goździewicz brązowym medalistą mistrzostw Europy

Piotr Goździewicz, kulomiot UKS 12 Kalisz, wywalczył brązowy medal lekkoatletycznych mistrzostwa Europy do lat 18 rozgrywanych w węgierskim Györ. Miejsce na podium tak prestiżowej imprezy cieszy podwójnie, bo oznacza też udział w Letnich Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Buenos Aires.

W czwartkowych kwalifikacjach Piotr Goździewicz już w pierwszej próbie, pchnięciem na odległość 19,58m zapewnił sobie udział w finale. Rezultat uzyskany przez kaliszanina jest jego najlepszym w tym sezonie. Zawodnik UKS 12 Kalisz wygrał kwalifikacje w grupie A. W grupie B najlepszym pchnięciem – na odległość 19,86m - popisał się Białorusin Aliaksei Aleksandrowicz. Trzeci rezultat uzyskał drugi z biało-czerwonej kadry, Wojciech Marok (19,39m).

W sumie do piątkowego finału zakwalifikowało się 12 zawodników. Piotr Goździewicz był poważnym kandydatem do medalu i oczekiwań tych nie zawiódł, mimo, że warunki rywalizacji mocno utrudniła pogoda. Padający deszcz, a co za tym idzie, śliska nawierzchnia koła, nie pomagały zawodnikom, jednak ambitny kaliszanin po raz kolejny udowodnił,  że należy do ścisłej europejskiej czołówki. W najlepszej z czterech prób podopieczny trenera Marcina Małeckiego pchnął 5-kilogramową kulę na odległość 18,88m, co wystarczyło  do zajęcia trzeciego miejsca w konkursie. Bezkonkurencyjny okazał się Aliaksei Aleksandrowicz z Białorusi. Jego wynik – 20,97m – to najlepszy w tym roku rezultat  na świecie w kategorii U18. Granicę dwudziestu metrów przekroczył też drugi na podium, Włoch Carmelo Musci. Wynikiem 20,37m pobił rekord swojego kraju wśród osiemnastolatków.

Dla Piotra Goździewicza to już drugi medal w tak prestiżowej imprezie. Przypomnijmy,  że przed rokiem, również w węgierskim Györ,  podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF),  kaliski kulomiot wywalczył złoto. Tegoroczny krążek jest podwójnie cenny, bowiem zapewnia mu udział w 3. Letnich Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży, które w październiku odbędą się w Buenos Aires.

Tekst: Karina Zachara, fot. Marcin Małecki
Wersja do druku
Wersja PDF