MKS poszerza skład. Pierwsza libero zakontraktowana
Grająca na pozycji libero 19-letnia Julia Mazur pochodzi z Gryfic. Jest wychowanką UKS Pomorzanie Pogodno Szczecin. Później grała też w juniorskich drużynach Pałacu Bydgoszcz i SPS Volley Piła, z którą w zeszłym sezonie zdobyła wicemistrzostwo Polski . W ligowych zmaganiach zaś zaliczała występy w SMS PZPS Szczyrk, której uczennicą była przez cztery lata. W ubiegłym roku, wspólnie z Weroniką Centką, także siatkarką Energi MKS, uczestniczyła w mistrzostwach świata do lat 20 w Meksyku, gdzie reprezentacja Polski zajęła 5. miejsce.
Przed rokiem Julia Mazur trafiła do Energi MKS Kalisz, ale jak dotąd występowała tylko w rozgrywkach centralnych juniorek zdobywając z kaliskim zespołem mistrzostwo Wielkopolski. Jeśli planowane przez Polski Związek Piłki Siatkowej dokończenie rozgrywek juniorskich dojdzie do skutku powalczy też w turnieju finałowym Mistrzostw Polski. Sezon 2020/2021 będzie jej debiutem w Lidze Siatkówki Kobiet. Debiut na seniorskich parkietach bywa trudny, dlatego wybór pierwszego klubu jest bardzo istotny. W dodatku młodą zawodniczkę czeka matura, będzie więc musiała połączyć sportowe ambicje z nauką.
– Już jako juniorka miałam szansę grania w Kaliszu. Dziewczyny bardzo dobrze mnie przyjęły, mimo że przyjeżdżałam ze Szczyrku tylko na główne turnieje. Atmosfera była super, dobrze dogadywałam się z trenerami. Dzięki temu poznałam otoczenie, dziewczyny, widziałam jak odbywają się treningi, jak wygląda całe zaplecze klubu. Teraz dołączając do seniorskiej drużyny będę znała część osób, oswoiłam się z klubem, co pomoże w przejściu do seniorskiej siatkówki – uzasadnia swoją decyzję o wyborze oferty kaliskiego klubu Julia Mazur.
Jak podkreśla trener Jacek Pasiński zespół ma być młody, ambitny i złożony tylko z polskich zawodniczek. Julia Mazur, pierwsza z zakontraktowanych przez klub na pozycji libero, bardzo dobrze wpisuje się w ten plan.
- Rozmawiałam już z Weroniką Centką, która opowiedziała mi trochę o tym jak czuła się po przejściu z juniorskiej siatkówki do rozgrywek seniorskich Na pewno w pierwszym sezonie w LSK czeka mnie dużo pracy. Trochę czasu będzie musiało upłynąć, żebym mogła się odpowiednio rozwinąć, ale jestem na to gotowa - podkreśla kaliska libero, a zapytana o oczekiwania na nadchodzący sezon dodaje - Ciężko powiedzieć o co będziemy grać w przyszłym sezonie, zwłaszcza z tak młodym składem. Bardzo chciałabym zagrać w play-offach. Myślę, że o medal będzie bardzo trudno, ale na przykład piąte miejsce uznałabym za sukces.
Julia Mazur i Weronika Centka to na razie jedyne zawodniczki, które oficjalnie podpisały z kaliskim klubem kontrakty na nadchodzącą kampanię.