Nowy sezon za pasem. Siatkarki wróciły do pracy

Siatkarki Energi MKS Kalisz rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu. Na pierwszych zajęciach zespół stawił się w komplecie. W obecnym, trzynastoosobowym składzie pojawiło się siedem nowych zawodniczek.

Naszedł czas, by zapomnieć o wakacyjnej przerwie. W środę ekipa trenerów Mariusza Wiktorowicza i Daniela Przybylskiego ostro ruszyła do pracy. Pierwsze treningi miały przede wszystkim zweryfikować jak poszczególne zawodniczki samodzielnie przepracowały dwa ostatnie tygodnie – Dziewczyny przygotowywały się według indywidualnych rozpisek. Miały trochę siłowni, z elementami treningu atletycznego. Z tego jak prezentowały się na pierwszym treningu mogę stwierdzić, że lekcję odrobiły. Jestem z nich zadowolony – podkreśla trener Mariusz Wiktorowicz.

Na pierwszych zajęciach zespół stawił się w komplecie. W trakcie letniej przerwy doszło w nim do kilku personalnych zmian. Ze składu, który w minionym sezonie wywalczył mistrzostwo I ligi pozostało sześć zawodniczek: Sylwia Kucharska, Anna Głowiak, Katarzyna Drewniak, Justyna Andrzejczak, Ewelina Janicka i Kinga Dybek. W skompletowanej już, trzynastoosobowej kadrze znalazło się natomiast siedem nowych zawodniczek. Obok doświadczonej rozgrywającej Małgorzaty Sobolewskiej są też młode i perspektywiczne przyjmujące Natalia Strózik i Malwina Stroińska, atakujące Aleksandra Wańczyk i Julia Wałek, środkowa Aleksandra Cygan i libero Agata Nowak. – Stworzyliśmy młody zespół, ale z fajnymi parametrami do pracy. Formowanie na pewno trochę potrwa i zdajemy sobie sprawę, że przed nami długa droga, ale wierzę, że na koniec wszyscy będziemy zadowoleni – dodaje szkoleniowiec kaliskiego teamu.

- Naszym celem będzie gra o czwórkę. Zobaczymy jak silna będzie liga. Słyszymy, że zbroi się Wisła Warszawa, mocny będzie też spadkowicz z Dąbrowy Górniczej i ponoć skład na czołówkę buduje też zespół z Opola. Jaka będzie siła ligi pokażą pierwsze kolejki – zaznacza Błażej Wojtyła, prezes Energi MKS Kalisz.

Okres przygotowawczy trwał będzie osiem tygodni. W pierwszym etapie, obok typowo sportowych elementów codziennych zajęć trener Wiktorowicz duży nacisk zamierza położyć na wzajemne poznanie się zespołu i zaznajomienie, zwłaszcza nowych zawodniczek z preferowaną przez siebie filozofią i zasadami pracy. – O sile zespołu decyduje siła i pewność siebie poszczególnych zawodniczek, dlatego już na początku powiedziałem dziewczynom, żeby pracowały tak, by z dnia na dzień stawały się lepsze. Jako trenerowi zależy mi na rozwoju każdej z nich, nie tylko pod względem czysto siatkarskim, ale też mentalnym. Przywiązuję do tego ogromną wagę, dlatego pewne narzędzia z treningu mentalnego pojawiły się już na pierwszych zajęciach – podkreśla Mariusz Wiktorowicz.

Na początku września kaliskie siatkarki zagrają pierwsze sparingi. Udadzą się m.in. na turniej do Poznania, ale poza grami kontrolnymi w planie mają też wspólne treningi z innymi zespołami. Sezon pierwszoligowych rozgrywek rusza 29 września.

 

Tekst: Karina Zachara, fot. Michał Sobczak
Wersja do druku
Wersja PDF