Oko w oko z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Szczypiorniści MKS-u po drugim sparingu

Drugi tego lata mecz kontrolny mają za sobą szczypiorniści Energi MKS Kalisz. Po remisowym spotkaniu z SPR Tarnów, w sobotę podopieczni Tomasza Strząbały sprawdzali formę w słowackim Preszowie i zmuszeni byli uznać wyższość tamtejszego Tatranu. Z uczestnikiem Ligi Mistrzów przegrali 25:33.

Tego można się było spodziewać. W końcu Tatran Presov to nie tylko regularny zdobywca najcenniejszych laurów na Słowacji, ale też etatowy uczestnik rozgrywek EHF Champions League. A zatem przeciwnik z najwyższej półki, zatem porażka z nim ujmy nie przynosi. Wręcz przeciwnie, ekipie z Kalisza może przynieść tylko same pozytywy i bodźce do dalszej wytężonej pracy. Drużynę ze Słowacji prowadzi Slavko Goluza, były selekcjoner reprezentacji Chorwacji, który ma do dyspozycji zawodników ogranych w elitarnej Lidze Mistrzów, co niewątpliwie przekłada się na wysoką jakość zespołu.

Sobotni sparing składał się z trzech 20-minutowych tercji. O sile rywala MKS przekonał się już w pierwszej części, przegranej 6:12. Później mecz się wyrównał i po drugiej tercji kaliszanie tracili już tylko pięć bramek (18:23). Jednak \w trzeciej odsłonie Tatran znów odskoczył i wygrał pewnie 33:25.Najskuteczniejszymi graczami w ekipie MKS-u byli w sobotę Robert Kamyszek (5 goli) i Mateusz Góralski (4 gole). Dla gospodarzy sześciokrotnie punktował Słoweniec Nino Grzentić, a po pięć bramek rzucili Oliver Rabek i Brazylijczyk Pedro Pacheco.

Kolejnym sparingpartnerem szczypiornistów Energi MKS Kalisz będzie KS Vive Kielce, 17-krotny mistrz Polski, od wielu lat zaliczany do ścisłej europejskiej czołówki klubowego handballa. Mecz zaplanowano na najbliższą sobotę, w kieleckiej Hali Legionów. Obiekt ten jest doskonale znany obecnemu szkoleniowcowi kaliskiego zespołu. Tomasz Strząbał związany był kieleckim mistrzem przez 27 lat. Dla jego obecnych podopiecznych będzie to trzecia gra kontrolna w letnim okresie przygotowawczym do nowego sezonu.

Tatran Presov - Energa MKS Kalisz 33:25 (12:6, 23:18) - grano systemem 3x20 minut

 

Tekst: Karina Zachara, fot. Tatran Presov
Wersja do druku
Wersja PDF