Tylko remis w Stężycy. Niewykorzystana szansa KKS-u

Mimo prowadzenia i gry z przewagą dwóch zawodników nie potrafili dowieźć zwycięstwa do końcowego gwizdka. W minioną sobotę, piłkarze KKS-u Kalisz zremisowali wyjazdowe spotkanie z Radunią Stężyca 2:2 i praktycznie pogrzebali swoje szanse na awans do drugiej ligi.

Już po ostatniej porażce z Kotwicą Kołobrzeg awans wisiał na włosku, ale cień szansy wciąż pozostawał. Warunkiem była jednak wygrana w Stężycy, z plasującą się w tabeli tuż za ekipą KKS-u, Radunią. Podopieczni Sławomira Majaka byli na bardzo dobrej drodze, by wywiązać się z tego ważnego zadania i zgarnąć jakże cenne trzy punkty. Była 54. minuta, a KKS prowadził dwiema bramkami. Najpierw, tuż przed przerwą, rzut karny wykorzystał Mateusz Żytko, a niespełna dziesięć minut po powrocie z szatni celnie główkował Robert Tunkiewicz, korzystając z asysty Mateusza Żebrowskiego. Wydawało się, że korzystny wynik goście spokojnie dowiozą do końca, zwłaszcza, że przez kilkanaście ostatnich minut grali z przewagą dwóch zawodników. Pomyślny scenariusz niestety się nie sprawdził. Po raz kolejny tej wiosny „Trójkolorowi” nie zdołali obronić korzystnego rezultatu.  

Z dwubramkowego prowadzenia kaliszanie nie cieszyli się długo. W 67. minucie wykorzystując niefrasobliwość obrony przyjezdnych, kontaktowego gola zdobywa Artur Formela. Na tym jednak gospodarze nie poprzestali, coraz śmielej poczynając sobie w ofensywie. Przykrego efektu tych działań goście posmakowali w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Celną główką stan meczu na 2:2 ustalił Mateusz Łuczak. Niestety ten remis z punktu widzenia KKS-u uznać należy jako porażkę.

Po 32 kolejkach KKS wprawdzie pozostaje wiceliderem tabeli, ale wynik sobotniego pojedynku praktycznie pozbawił kaliszan szans na awans do drugiej ligi. Do prowadzących w zestawieniu rezerw Lecha Poznań, tracą oni trzy punkty, ale rywal  ma do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie, a potrzebuje zaledwie jednego zwycięstwa, by bez względu na wyniki innych zespołów cieszyć się miejscem w wyższej klasie rozgrywkowej.

W najbliższą sobotę zespół Sławomira Majaka podejmie na stadionie przy Łódzkiej ekipę Bałtyku Gdynia. Początek spotkania o godzinie 18.00.

32. kolejka III ligi gr. 2, 1.06.2019r., Radunia Arena w Stężycy
Radunia Stężyca – KKS Kalisz 2:2 (0:1)
0:1 Mateusz Żytko 40. min (k), 0:2 Robert Tunkiewicz 54. min, 1:2 Artur Formela 67. min, 2:2 Mateusz Łuczak 90+3 min.

KKS Kalisz: Kamil Kosut – Patryk Palat, Mateusz Żytko, Marcin Lis, Nikodem Fiedosewicz, Pavlo Hordijczuk, Mateusz Gawlik, Mateusz Żebrowski (89. Tomasz Owczarek), Robert Tunkiewicz (79. Todor Trayanov), Gabriel Vidal Gonzalez, Hubert Antkowiak.

Radunia Stężyca: Kacper Tułowiecki – Damian Gębiś, Piotr Karasiński, Rafał Kosznik, Dawid Klawikowski, Kamil Żylski, Paweł Wojowski, Adrian Szczerba, Artur Formela, Krzysztof Iwanowski, Radosław Stępień.

 

fot. Norbert Gałązka
Wersja do druku
Wersja PDF