Udany debiut w I lidze. Szachiści czwartą drużyną w kraju

Zawodnicy Kaliskiego Towarzystwa Szachowego doskonale spisali się w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Podczas zawodów rozegranych w Kudowie Zdroju kaliszanie zajęli wysokie czwarte miejsce.

Sukces to spory, bo trzeba zaznaczyć, że w I szachowej lidze juniorów zawodnicy KTS Kalisz zagrali po raz pierwszy w historii klubu, a debiut tym bardziej znamienny, bo przypadający w roku kiedy świętuje on swoje 25-lecie. W dniach od 21-29 lipca, w turnieju, którego gospodarzem była Kudowa Zdrój KTS Kalisz reprezentowali: Filip Janiszewski, Oskar Dixa, Tymon Ochędzan, Szymon Skurniak, Weronika Wawrzyniak i Ewa Barwińska. 

Rozgrywki rozpoczęli od zwycięstwa nad drużyną LKS-u Chrobry Gniezno, z którą później zmierzyli się ponownie, w walce o podium. W drugiej rundzie srogą nauczkę sprawili kaliszanom późniejsi zwycięzcy - KSz Stilon Gorzów Wielkopolski zwyciężając 5-1. Kolejne rundy to pewna wygrana z KSz Miedź Legnica oraz porażka z UKS „Ognisko” Rydułtowy. – Najlepszy był dla nas środek turnieju. Wygraliśmy z zespołami z Wieliczki  i Myślenic oraz zremisowaliśmy z ekipą z Jastrzębia Zdroju. Po siedmiu rundach osiągnęliśmy nasz plan minimum, zapewniając sobie utrzymanie w I lidze. W dwóch ostatnich rundach walczyliśmy już tylko o jak najwyższe miejsce. W przedostatniej zagraliśmy
z niebezpieczną drużyną z Żar i tak jak przeczuwałem ten mecz nie należał do najłatwiejszych. Remis był sprawiedliwym wynikiem. Ostatnie starcie było bardzo ważne zarówno dla nas jak  i rywali. Gdybyśmy wygrali to przy korzystnych wynikach dałoby nam to trzecie miejsce,  z kolei  „Czternastka” Warszawa grała o utrzymanie w lidze. Niestety tego dnia szachiści  ze stolicy byli dla nas za mocni i to on wyszli z tego pojedynku zwycięsko – relacjonuje Maciej Sroczyński, prezes KTS Kalisz i zarazem trener klubowy młodych szachistów.

Ostatecznie kaliszanie zajęli 4. miejsce, co jak na debiutanta pierwszoligowych rozgrywek należy uznać za bardzo dobry wynik. Do Ekstraligi awansowały drużyny Stilonu Gorzów i „Ogniska” Rydułtowy. Na najniższym stopniu podium stanęli zawodnicy  LKS-u Chrobry Gniezno. Opiekunem klubowym kaliszan był Adam Wojcieszak.

W tym samym czasie druga drużyna KTS Kalisz rywalizowała w rozgrywkach II ligi juniorów. Klub reprezentowali: Michał Grzegorski, Paweł Jędraszek, Filip Rosiński, Karol Wawrzyniak, Florentyna Piotrowska oraz Zuzanna Jędrzejewska, a opiekę trenerską sprawował Jędrzej Adamczewski.  Kaliszanie, w bardzo młodym składzie - średnia wieku 13 lat - do faworytów rozgrywek nie należeli. Do Szczyrku pojechali głównie po doświadczenie i do końca walczyli o utrzymanie, ale w ostatniej rundzie przegrali z zespołem z Cieszyna  i niestety musieli pożegnać się z ligą.

- Utrzymanie było bardzo blisko, a nasi zawodnicy uzyskali wiele cennych indywidualnych zwycięstw, ale akurat to ostatnie spotkanie od samego początku nie ułożyło się po naszej myśli. O powrót do II ligi powalczymy ponownie w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim. Warto jednak podkreślić, że po raz pierwszy dwie nasze drużyny zagrały w ligach centralnych i że był to kolejny rok, kiedy graliśmy tylko i wyłącznie swoimi zawodnikami. Prawie wszyscy szachiści grający zarówno w Kudowie, jak i Szczyrku to nasi wychowankowie, dla których szachowa przygoda rozpoczęła się jeszcze w przedszkolu. Tymczasem wiele klubów wzmacniało się wypożyczeniami lub kupowało zawodników z innych klubów – dodaje Maciej Sroczyński.
Udział drużyn KTS Kalisz w rozgrywkach I i II ligi juniorów dofinansowany został
ze środków budżetowych Miasta Kalisza na 2018 rok.

 

Tekst: Karina Zachara, fot. KTS Kalisz
Wersja do druku
Wersja PDF