Wpadka na inaugurację PGNiG Superligi. Szczypiorniści Energi MKS przegrali w Lubinie

Niezbyt pomyślnie nowy sezon rozgrywkowy w PGNiG Superlidze rozpoczęli piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz. W minioną niedzielę podopieczni Tomasza Strząbały przegrali wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem Lubin 25:27.

Nie tak wyobrażali sobie inaugurację kolejnego sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej kaliscy szczypiorniści. Mogą czuć się mocno zawiedzeni, zwłaszcza, że przez dużą część niedzielnego pojedynku kontrolowali jego przebieg, mając przewagę nad rywalem. Pierwszy do bramki lubinian, już w 30. sekundzie rywalizacji, trafił Robert Kamyszek, a w miarę upływu kolejnych minut cenne gole dokładali skuteczni w ataku Marek Szpera i Mateusz Góralski. Przewaga trzech trafień (10:7), a przed przerwą dwie bramki zaliczki (13:11) pozwalały mieć nadzieję, że goście z Kalisza utrzymają kontrolę nad spotkaniem do końcowej syreny. Wprawdzie po powrocie na parkiet zespół Energi MKS starał się utrzymywać wypracowane prowadzenie, ale udało się to tylko przez pierwsze 10 minut. Później gra stałą się bardziej nerwowa, a przyjezdni coraz częściej gościli na ławce kar, czego nie omieszkali wykorzystać gracze Zagłębia, konsekwentnie dążąc do odrobienia strat  Dwie minuty przed końcem meczu miedziowi wyszli na dwubramkowe prowadzenie (26:24), w dodatku grali w przewadze, po tym jak czerwoną kartką ukarany został Mateusz Kus. W takiej sytuacji odwrócenie przez kaliszan niekorzystnych dla nich losów meczu graniczyło z cudem. Nie  pomógł nawet doping obecnych na trybunach, wiernych kibiców, którzy mimo pandemii dzielnie wspierali swój zespół podczas pierwszego wyjazdowego spotkania nowego sezonu.   Ambitnie walczący gospodarze nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Na dziewięć sekund przed końcową syreną zwycięstwo Zagłębia 27:25 przypieczętował Maciej Tokaj.

Mecz drugiej serii spotkań w sezonie 2020/2021 kaliscy szczypiorniści zagrają w najbliższą sobotę i ponownie będzie to pojedynek wyjazdowy. Tym razem udadzą się do Gdańska na spotkanie z miejscowym Wybrzeżem.

1.seria PGNiG Superligi w sezonie 2020/2021, 6.09.2020r., Lubin  

MKS Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz 27:25 (11:13)

Kary: Zagłębie 8. min, Energa MKS 20 min. Czerwona kartka: Mateusz Kus (58. min, gradacja kar). Rzuty karne: Zagłębie 5/7, Energa MKS 5/7.

Zagłębie: Bartosik, Schodowski, Wiącek – Bogacz 7, Netz 5, Chychykalo 4, Kupiec 2, Tokaj 2, J. Adamski 1, Hajnos 1, Marciniak 1, Pawlaczyk 1, Pietruszko 1, Sroczyk 1, Stankiewicz 1.
Energa MKS: Zakreta, Krekora – Szpera 6, Kamyszek 5, Góralski 4, Kus 3, M. Pilitowski 3, Kacper Adamski 1, Krępa 1, Makowiejew 1, K. Pilitowski 1, Drej, Misiejuk.

 

Tekst: Karina Zachara, fot. MKS Zagłębie Lubin
Wersja do druku
Wersja PDF