Z Legionowa na tarczy. Pierwsza przegrana siatkarek Energi MKS.

Tylko seta urwały rywalkom siatkarki Energi MKS Kalisz w meczu 2. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. W niedzielę, podopieczne Mariusza Wiktorowicza uległy na wyjeździe DPD Legionovii Legionowo.

Podbudowane ubiegłotygodniowym, zwycięskim debiutem w LSK kaliszanki jechały do Legionowa pełne optymizmu, a w ślad za nimi liczne grono wiernych kibiców. Początek   spotkania wyglądał bardzo obiecująco. Wprawdzie lepszymi w pierwszym secie okazały się gospodynie, ale była to bardzo wyrówna partia, której losy rozstrzygnęły się dopiero w końcówce. Przyjezdne miały nawet szansę na wygraną, gdy po ataku Ljubicy Kecman prowadziły 20:19. Jednak w decydujących momentach mocnym ogniwem w szeregach Legionovii okazała się młodziutka Zuzanna Górecka. To właśnie dobra gra tej 18-letniej przyjmującej, wybranej później MVP meczu, jak również skutecznej w ataku  Kristiny Kickiej sprawiły, że to miejscowe zwyciężyły tę partię do 21.

Dobra postawa kaliszanek zaowocowała za to w kolejnej odsłonie spotkania. Początkowo radziły sobie średnio, a nawet przegrywały (10:13). Kiedy jednak po kolejnym udanym zagraniu, stanowiącej bez wątpienia solidny punkt kaliskiej ekipy Ljubicy Kecman, wyszły  na prowadzenie (16:15), nie wypuściły go już do końca. Serbska przyjmująca była tego dnia niemal  bezbłędna,  to ona też zapewniła swojemu zespołowi trzypunktową przewagę (20:17).  W decydujących momentach seta ponownie z dobrej strony pokazała się też, skuteczna od początku meczu, Natalia Strózik, a na siatce solidnie popracowała także Aleksandra Wańczyk. Kaliszanki wygrały tę partię zasłużenie 25:18.

Niestety w kolejnej odsłonie gra przyjezdnych kompletnie się posypała i to niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Nie pomogły nawet rotacje składem, których dość często chwytał się trener Wiktorowicz. Szwankowało przyjęcie, a to z kolei skutkowało problemami w ataku, blok też nie wyglądał najlepiej. Reakcja rywalek mogła być tylko jedna. Bez skrupułów wykorzystały każdy najdrobniejszy błąd. Doskonale w polu serwisowym spisywała się Beata Olenderek, po której zagrywkach miejscowe odjechały na 21:10, zwyciężając ostatecznie do 14.

W czwartej, i jak się okazuje ostatniej partii spotkania, gra kaliszanek nie uległa poprawie.  Miejscowe rozpoczęły od prowadzenia 4:0 i z każdą upływającą minutą powiększały przewagę. Grały swobodnie i pewnie, rzadko kiedy popełniając błędy. Wygrały 25:12 i cały mecz 3:1.

Dwa kolejne spotkania kaliszanki rozegrają w tym tygodniu, przed własną publicznością. W  środę o 18:30 podejmą KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, natomiast w sobotę o 14:00 zmierzą się z #Volley Wrocław. Serdecznie zapraszamy do hali Arena.

Liga Siatkówki Kobiet

runda zasadnicza

2. kolejka/11 listopada

DPD Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz 3:1 (25:21, 18:25, 25:14, 25:12)

DPD Legionovia Legionowo - Małgorzata Jasek, Beata Olenderek, Ewelina Polak, Kristina Kicka, Zuzanna Górecka, Alicja Wójcik oraz Adriana Adamek/libero, Małgorzata Skorupa, Cassidy Pickrell

Energa MKS Kalisz - Ewelina Janicka, Natalia Strózik, Aleksandra Cygan, Adrianna Budzoń, Ljubica Kecman, Rebecka Lazic oraz oraz Klaudia Kulig/libero, Małgorzata Sobolewska, Aleksandra Wańczyk, Justyna Andrzejczak, Kinga Dybek

MVP meczu: Zuzanna Górecka (Legionovia)

Wyniki pozostałych spotkań 2. kolejki

BKS Bielsko-Biała - PTPS Piła 3:0 (25:19, 25:17, 25:15)

KSZO Ostrowiec Św. - Radomka Radom 3:1 (25:21, 18:25, 25:18, 25:23)

Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 0:3 (11:25, 21:25, 19:25)

Budowlani Łódź - Developres Rzeszów 3:2 (21:25, 27:25, 22:25, 25:20, 15:12)

#Volley Wrocław - ŁKS Łódź 2:3 (25:17, 25:20, 13:25, 18:25, 12:15)

Tabela po 2. kolejce rundy zasadniczej

  1. Chemik Police 2, 6, 6:1
  2. Grot Budowlani Łódź 2, 5, 6:3
  3. ŁKS Commercecon Łódź 2, 4, 6:4
  4. BKS Profi Credit Bielsko-Biała 2, 4, 5:3
  5. Developres SkyRes Rzeszów 2, 4, 5:3
  6. DPD Legionovia Legionowo 2, 3, 4:4
  7. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2, 3, 3:4
  8. E.Leclerc Radomka Radom 2, 2, 4:5
  9. Energa MKS Kalisz 2, 2, 4:5
  10. #Volley Wrocław 2, 2, 4:6
  11. KS Pałac Bydgoszcz 2, 1, 2:6
  12. Enea PTPS Piła 2, 0, 1:6

 

Tekst: Karina Zachara, fot. Marcin Selerski, Ryszard Glapiak
Wersja do druku
Wersja PDF