Zmiana trenera szczypiornistów Energi MKS. Patrik Liljestrand odchodzi z Kalisza
Patrik Liljestarnd pracował w Kaliszu od stycznia ubiegłego roku. Zespół szczypiornistów Energi MKS doprowadził do półfinału PGNiG Pucharu Polski, a następnie wygrał z nim rywalizację w grupie spadkowej PGNiG Superligi, dzięki czemu kaliszanie utrzymali się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W obecnym sezonie, zakończonym przedwcześnie z uwagi na rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa, dowodzona przez Liljestranda ekipa sklasyfikowana została na szóstym miejscu. Wiadomo już, że w nadchodzącej kampanii, szwedzki szkoleniowiec pozostanie w Polsce, ale nie w Kaliszu. Swoją trenerską pracę kontynuował będzie u innego z ekstraklasowiczów - Grupy Azoty Tarnów.
W miniony piątek tarnowski klub poinformował, że podpisał z byłym już opiekunem kaliszan roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny sezon. – Patrik otrzymał od nas wizję zespołu i kierunek w jakim zmierzamy. Myślę, że długo się nie zastanawiał, ponieważ zgadzaliśmy się w wielu aspektach. Jest to szkoleniowiec z dużym doświadczeniem w klubach europejskich odnosząc przy tym sukcesy. Szkolił między innymi takich zawodników jak Michał Jurecki czy Artur Siódmiak. Myślę, że dla naszego zespołu i Tarnowa jest to duże nazwisko i dzięki temu będziemy dalej rozwijać się i malutkim kroczkami podnosić swoją poprzeczkę – oznajmił Krzysztof Mogielnicki, dyrektor sportowy Grupy Azoty Tarnów.
Na razie nie wiadomo kto po Patriku Liljestrandzie przejmie ster w zespole kaliskich szczypiornistów. Prezes klubu Błażej Wojtyła zaznacza, że rozmowy z kandydatami trwają. W gronie tym najczęściej przewija się nazwisko Tomasza Strząbały, byłego opiekuna MMTS-u Kwidzyn i wieloletniego drugiego trenera PGE VIVE Kielce.