Sezon TAURON Ligi wkracza w decydującą fazę. Ostatni pojedynek stoczymy z DPD Legionovią Legionowo, a zwycięzca dwumeczu zajmie siódme miejsce w końcowej tabeli. Dla naszego zespołu byłoby to wyrównanie najlepszego wyniku od czasu powrotu kaliskiej siatkówki do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Po piątkowym meczu z Developresem kończącym rywalizację ćwierćfinałową nie było wiadomo z kim siatkarki Energa MKS-u Kalisz zagrają w dwumeczu o 7 miejsce w TAURON Lidze. Legionovia jeszcze prowadziła w serii z Radomką 1-0, ale już w sobotę radomianki wyrównały stan rywalizacji, a we wtorek do półfinału wprowadziła je nowa przyjmująca, Ana Bjelica. W tej sytuacji w sobotę na pierwszy mecz serii o 7 miejsce do Areny Kalisz przyjadą legionowianki.

W fazie zasadniczej Energa MKS mierzył się z zespołem z województwa mazowieckiego dwukrotnie. W meczu decydującym o awansie do play-offów kaliszanki wygrały w Arenie 3:1 po świetnym meczu. 19 punktów zdobyła Monika Gałkowska, 18 Emilia Mucha a 7 bloków punktowych i 9 wybloków dołożyła Monika Ptak. Nagrodę MVP odebrała jednak libero, Justyna Łysiak, która w tym meczu zaliczyła aż 86% skuteczności przyjęcia. Legionovia z kolei wygrała u siebie w meczu rozgrywanym zaraz po kwarantannie kaliskiego zespołu. W fazie zasadniczej sobotnie rywalki zespołu trenera Jacka Pasińskiego były lepsze zaledwie o dwa punkty, możemy więc spodziewać się niezwykle wyrównanej rywalizacji.

W dwumeczu o 7 miejsce siatkarki Energa MKS-u powalczą o zakończenie sezonu 2020/21 miłym akcentem. Po wielu emocjach i siłach zostawionych na parkiecie, punktach zdobywanych często również w spotkaniach z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami wyrównanie najlepszego wyniku we współczesnej historii klubu byłoby bardzo dobrym podsumowaniem 8 miesięcy ciężkiej pracy. Pierwszy mecz serii jest zaplanowany na 27 marca, o godzinie 18:30, natomiast drugi będzie rozegrany w Legionowie. W przypadku remisu po dwóch spotkaniach o wyniku zadecyduje złoty set.