Sesja absolutoryjna pod znakiem polityki

Absolutorium to jeden z najistotniejszych ustawowych środków kontroli rady gminy nad działalnością wójta, burmistrza, prezydenta. Po zakończeniu roku budżetowego, rada gminy ocenia pracę organu wykonawczego – wójta, burmistrza, prezydenta ‒ w zakresie działalności finansowej gminy.

Ocena ta powinna mieć charakter merytoryczny, odnosić się wyłącznie do wykonania budżetu, a nie powinna być wyrazem niezadowolenia rady z całokształtu działalności wójta, burmistrza, prezydenta.

Tyle teoria. A jaka jest praktyka? Komisja Rewizyjna Rady Miasta Kalisza zaopiniowała pozytywnie wykonanie przez prezydenta budżetu za 2017 rok, wydała ocenę pozytywną o sprawozdaniu finansowym i informacji o stanie mienia komunalnego. Przedstawiła Radzie wniosek o udzielenie Prezydentowi absolutorium.

Regionalna Izba Obrachunkowa wydała opinię pozytywną, bez żadnych uwag, zarówno o realizacji budżetu za 2017 rok, jak i o informacji na temat stanu mienia Kalisza – Miasta na prawach powiatu na dzień 31 grudnia 2017 roku.

Wydawałoby się, że Prezydent otrzyma absolutorium. Niestety, przy uchwale w tej sprawie poszczególni przedstawiciele klubów radnych w większości mówili politycznie, a nie merytorycznie. W efekcie było tak: 9 radnych PO i „Wszystko dla Kalisza” było przeciw, 9 radnych SLD oraz PiS wstrzymało się od głosu. Za udzieleniem Prezydentowi absolutorium głosowało troje radnych „Tak dla Kalisza”, radny niezrzeszony Edward Prus i radny niezależny Krzysztof Ścisły. Prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński nie otrzymał absolutorium. Jak widać, nie zawsze teoria idzie w parze z praktyką, zamiast merytoryki była polityka.

Elżbieta Zmarzła, Rzecznik Prasowy
Wersja do druku
Wersja PDF