Most na Babince w ciągu ulicy Kanonickiej

Drewniana przeprawa umożliwiała komunikację ze śródmieścia Kalisza od strony Głównego Rynku i ratusza w kierunku placu św. Mikołaja (obecnie Nowego Rynku) i dalej do przemysłowej dzielnicy Piskorzewie. Powstał po połowie XIX w. Rozebrany przez Niemców - wraz z zasypaniem przez nich kanału Babinki - w czasie II wojny światowej w latach 1941-1942.

zdjęcia

Jeden z pięciu mostów na odnodze Prosny – Babince (szukaj osobnej, informującej o niej tabliczki). Stanowił przedłużenie gwarnej ulicy Kanonickiej w stronę głównego targowego placu, zwanego początkowo Świńskim Targowiskiem, a następnie placem św. Mikołaja i Rynkiem Dekerta. Choć w „pełnej” postaci powstał po połowie XIX w., wcześniej prawdopodobnie istniała w tym miejscu kładka. Przy doprowadzającej do niego ulicy znajdował się duży kościół pw. św. Mikołaja – stąd potoczna nazwa tej przeprawy jak i placu po jego drugiej stronie. Owa ulica [Kanonicka] jak i pobliskie jatki [patrz osobna tabliczka] tętniła kupieckim gwarem, kontynuacja handlu po drugiej stronie mostu była naturalną konsekwencją tego zjawiska. Poza tym po drugiej stronie Babinki most „wpadał” niemal na - omówiony na osobnej, umieszczonej w pobliżu tabliczce - budynek Straży Ogniowej, z którego właśnie przez opisywany obiekt na akcje w śródmieściu pędzili rycerze św. Floriana. W trakcie kilkudziesięcioletniego funkcjonowania przeprawa była kilkakrotnie częściowo remontowana. Babinkę zasypali Niemcy w czasie II wojny światowej, co pociągało za sobą likwidację tego, jak i pozostałych mostów przez nią przerzuconych. Informacje o nich umieszczone są na tabliczkach odpowiednio na ulicach Narutowicza, Złotej, placu Kilińskiego i w Alei Walecznych w parku miejskim.

Dwuprzęsłowy, choć dość długi drewniany most został przerzucony przez Babinkę w ok. 1875 r., w związku z utworzeniem po jej zachodniej stronie targowiska a także rozwojem dzielnicy Piskorzewie. A wcześniej za Babinką, mniej więcej w pobliżu mostu, stał ubożuchny kościółek, a raczej kaplica pod wezwaniem św. Jakuba, zniszczony ostatecznie powodziami w 1861 i 1870 r. Uratowane deski przeznaczono na parkan, którym ogrodzono mały cmentarz - miejsce pochówku zmarłych w latach 1781-1807 mieszkańców okolicy. Mieszkańców – jak i sam kościółek – biednych, zamieszkujących skromne domostwa. Do tego czasu połączenie obu brzegów zapewniały niżej położone kładki, które były znoszone w czasie wylewów przez wody Babinki. Powstały most znajdował się w ważnym miejscu – dla ludności żydowskiej, bo tuż przed nim znalazły się mykwa i nieco dalej szpital żydowski (szukaj osobnych tabliczek) jak i sprzedających i robiących zakupy wszystkich kaliszan („handlowa” ulica Kanonicka i w bok od niej – jatki). A w lewo od mostu tętniła wszak życiem dzielnica żydowska. W okolicy odbywały się też targi drzewne a także mieściły się różne magazyny. Charakter okolicy zmienił się diametralnie pod koniec wieku XIX. Na plac przeniesiono z Głównego Rynku wspomniane targowisko. Zaczęły go otaczać coraz bardziej okazałe kamienice ze sklepami, sukiennice i wreszcie hala targowa, wybudowano remizę (o której informuje osobna tabliczka), a po drugiej stronie placu – „kozę”. W rozwijającej się dynamicznie dzielnicy Piskorzewie – wzdłuż dzisiejszej ulicy Majkowskiej – powstawały kolejne duże fabryki: gazownia, bielarnia, garbarnia i rzeźnie. Czasami mostem pospieszali amatorzy niecodziennych wydarzeń: targów końskich czy występów cyrkowych na placu św. Mikołaja oraz pierwszych meczów piłkarskich i pokazów przelotu aeroplanem na jarmarcznym placu na Piskorzewiu. Czy może zatem dziwić, że i sam most był jedną z bardziej obleganych przepraw przez Babinkę? Kres jej istnieniu przyniosło zasypanie tego kanału w latach 1941-42.

 

Tekst: Piotr Sobolewski

Zdjęcia: Archiwum Państwowe w Kaliszu – Partner projektu