Mykwa
Łaźnia służąca Żydom do kąpieli rytualnych. Wzniesiona została w 1872 r., a rozebrana przez Niemców – jak większość publicznych obiektów żydowskich - podczas okupacji w roku 1941.
zdjęcia
Położona na rogu ulic – ówczesnej Nadwodnej (obecnie Parczewskiego) i Kanonickiej – z wejściem od strony tej drugiej ulicy - mykwa czyli żydowska łaźnia służąca do kąpieli rytualnych wzniesiona została w 1872 r. Niewielki, parterowy budynek z pseudorenesansowymi elementami architektury typowej dla budowli żydowskich, znajdował się w pobliżu innych publicznych obiektów dzielnicy kaliskich starozakonnych (bożnicy, szpitala) i sąsiadował z płynącym nieopodal kanałem Prosny– Babinką i przerzuconym przez nią mostem (szukaj osobnej o nim tabliczki). Zgodnie bowiem z wymogami religii mojżeszowej, mykwa musiała posiadać zbiornik z bieżącą wodą pochodzącą z naturalnego źródła. Kąpieli w łaźni Żydzi dokonywali w ściśle określonych Torą sytuacjach. Budynek mykwy został zniszczony na początku lat 40-tych XX w. przez niemieckich okupantów, podczas zasypywania odnogi Prosny – Babinki.
Mykwa to rytualna łaźnia, służąca do przypisanych żydowskimi przepisami ablucji. Budowano ją zgodnie z zasadami zawartymi w Torze. Powinna się w niej znajdować woda bieżąca, deszczówka lub woda ze źródła. W Polsce obiekty te umieszczano w osobnym budynku, zazwyczaj w pobliżu synagogi. Kaliska mykwa mieściła się w niezbyt obszernym, wybudowanym w 1872 r. w stylu pseudorenesansowym budynku i usytuowana była nad brzegiem kanału Prosny - Babinki, na rogu ulic Kanonickiej i Nadwodnej (obecnie Parczewskiego), w niewielkiej odległości od synagogi i nieopodal żydowskiego szpitala. Nie była to łaźnia w potocznym tego słowa znaczeniu. Pobożni Żydzi chodzili do mykwy w każdy piątek przed szabatem i przed niektórymi świętami – np. Jom Kipur. Do mykwy chodziły obowiązkowo kobiety po okresie menstruacji i po połogu. Kąpiel w mykwie miała charakter duchowego oczyszczenia, a rytuał polegał na kilkukrotnym całkowitym zanurzeniu w wodzie przy jednoczesnym odmawianiu modlitw. Wcześniej wykonywało się inne czynności higieniczne i kąpiel. Obowiązkowi rytualnego oczyszczenia w mykwie podlegały też nowo zakupione naczynia (koszerowanie). Zawiadujący w pewnym okresie kaliskim obiektem F. Frydman zapewniał w ogłoszeniu prasowym o nadzwyczajnej czystości i szybkiej obsłudze i wyznaczał opłatę za korzystanie z wanny (te musiały mieć odpowiednią głębokość i pojemność, aby umożliwić całkowite zanurzenie) w wysokości 20 kopiejek. Budynek mykwy znad Babinki – jak większość publicznych obiektów żydowskich w Kaliszu – został, rękoma pozostałych jeszcze wówczas w Kaliszu ostatnich Żydów, rozebrany podczas okupacji w roku 1941. Obecnie w tym miejscu znajduje się fragment kaliskich plant, na którym przez pewien czas stał kiosk ruchu, a następnie kolektura totolotka.
Tekst: Piotr Sobolewski
Zdjęcia: Archiwum Państwowe w Kaliszu – Partner projektu