Pamięć trwa

Na Rozmarku, w południe odbyła się uroczystość upamiętniająca 79. rocznicę pierwszych deportacji kaliskich Żydów.

W uroczystym spotkaniu uczestniczyli: przedstawiciele władz miasta - prezydent Krystian Kinastowski, Janusz Pęcherz, przewodniczący Rady Miasta, wiceprezydent Mateusz Podsadny oraz radni; Alicja Kobus, wiceprzewodnicząca Zarządu i Rady Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP i Halina Marcinkowska, przedstawicielka Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu; członkowie organizacji politycznych, kombatanckich, stowarzyszeń, instytucji i placówek edukacyjnych. Przed umieszczoną na budynku galerii przy ul. 3 Maja tablicą upamiętniającą deportowanych kaliszan złożono wiązanki kwiatów. Dalsza część spotkania odbyła się na Rozmarku. Tam wspomniano wydarzenia sprzed blisko 80 lat. Oddano cześć ofiarom Zagłady.
- W historii naszego miasta, tak jak całego kraju, nie brakuje wydarzeń trudnych, tragicznych, przełomowych. Są i te chwalebne, radosne, niosące nadzieję – mówił prezydent Krystian Kinastowski. - Nieodmiennie mówiąc o dziejach Kalisza powodem do dumy, zaszczytną kartą jest zbiór praw nadany przez Bolesława Pobożnego społeczności żydowskiej. Nazywany Statutem Kaliskim kodeks był świadectwem tolerancji, światłego spojrzenia na współistnienie dwóch społeczności; zrozumienia, że różnorodność nas wzbogaca, jest elementem naszej tożsamości, dziedzictwem. Statut był respektowany przez setki lat. Kaliszanie – obu wyznań – rozwijali nasze miasto. Wspólnie żyli i – w czasie Zagłady – wspólnie umierali. Jest dla mnie bardzo ważne to, że dziś razem możemy oddać hołd i cześć kaliszanom - naszym współbraciom, którzy przed siedemdziesięciu dziewięciu laty zostali wysiedleni przez niemieckich okupantów ze swego miasta i skazani na zagładę. Ta bolesna karta historii pozostanie na zawsze w naszej pamięci.
Spotkanie przypominające rocznicę pierwszych deportacji kaliskich Żydów zostało wpisane w kalendarz miejskich uroczystości na wniosek Kaliskiej Rady Pamięci Narodowej.

tekst i zdjęcia: Iwona Cieślak
Wersja do druku
Wersja PDF