Podział punktów w Pile

Do wygranej zabrakło niewiele. Ostatecznie musiały zadowolić się jednym punktem. W miniony piątek siatkarki Energi MKS Kalisz uległy na wyjeździe PTPS-owi Piła 2:3. Niedosyt pozostał spory, bo w tie-breaku podopieczne Mariusza Wiktorowicza roztrwoniły przewagę, która mogła zdecydować o zwycięstwie.

Dla obu drużyn, okupujących dół ligowej tabeli, piątkowe spotkanie miało niebagatelne znaczenie. By nieco podreperować punktowy dorobek konieczne było zwycięstwo. Jego losy ważyły się do ostatnich akcji pięciosetowego pojedynku, ale ostatecznie w wielkopolskim derby triumfowały pilanki.

Gospodynie swoją przewagę zaakcentowały już w pierwszym, wygranym zdecydowanie do 14. Solą w oku kaliszanek okazała się zwłaszcza zagrywka rywalek, w tym asy serwisowe Olgi Strantzali i Marharyty Azizovej, stanowiących bez wątpienia koła napędowe pilskiego zespołu.

Zdecydowanie lepiej siatkarki Energi MKS zaprezentowały się w drugiej partii meczu, choć i tutaj grały bardzo nierówno. Mimo, iż prowadziły już 14:9, niewiele brakowało, a przegrałaby tę odsłonę. Ponownie w szeregach PTPS-u dały o sobie znać Strantzali i Azizova, których  trudne zagrywki i skuteczne ataki doprowadziły do remisu. Gospodynie miały nawet trzy piłki setowe, ale żadnej nie wykorzystały. W walce na przewagi górą były przyjezdne.

Niestety w trzecim secie z dobrej gry kaliszanek pozostało niewiele. Podobnie jak na początku meczu, znów pojawiły się poważne problemy z przyjęciem, a w efekcie niemal kompletną niemoc w skutecznym wykończeniu akcji. Nie dziwił też wynik i zaledwie jedenastopunktowy dorobek kaliszanek. Przyjezdne nie składały jednak broni i w czwartej partii znów się odrodziły.  Ponownie okazały się lepsze w grze na przewagi (26:24).  Świetnie, bo od prowadzenia 4:0, rozpoczęły też tie-breaka i tych rozmiarów dystans utrzymywały jeszcze po zmianie stron, niestety tylko do stanu 10:6.  Później gospodynie wzięły sprawy w swoje ręce, zdobyły sześć punktów z rzędu, po czym skutecznie wykorzystały szansę na zwycięstwo wygrywając ostatecznie 15:11.

Jeden punkt zdobyty w Pile nie zmienił pozycji kaliszanek w tabeli LSK, gdzie nadal zajmują one ostatnie miejsce. Kolejny wyjazdowy mecz rozegrają 23 grudnia z Budowlanymi Łódź.

 

 

Liga Siatkówki Kobiet

runda zasadnicza

10. kolejka/14 grudnia

Enea PTPS Piła - Energa MKS Kalisz 3:2 (25:14, 25:27, 25:11, 24:26, 15:11)

Enea PTPS Piła - Olga Strantzali, Anna Stencel, Marharyta Azizova, Aleksandra Trojan, Klaudia Kaczorowska, Paulina Szpak oraz Anna Pawłowska (l), Patrycja Chrzan, Monika Kacprzak.

Energa MKS Kalisz - Ewelina Janicka, Natalia Strózik, Adrianna Budzoń, Alicia Ogoms, Ljubica Kecman, Rebecka Lazic oraz Anna Głowiak (l), Klaudia Kulig (l), Aleksandra Wańczyk, Kinga Dybek, Małgorzata Sobolewska, Justyna Andrzejczak.

Wyniki pozostałych spotkań 10. Kolejki

DPD Legionovia Legionowo - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 3:2 (22:25, 25:22, 16:25, 25:20, 15:13)

Chemik Police - #Volley Wrocław 3:0 (25:21, 25:14, 26:24)

ŁKS Commercecon Łódź - KSZO Ostrowiec Św. 3:0 (25:21, 25:23, 25:20)

E.Leclerc Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź 2:3 (21:25, 25:20, 21:25, 25:17, 11:15)

Developres SkyRes Rzeszów - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:0 (25:11, 25:11, 25:16)

Tabela po 10. kolejce rundy zasadniczej

  1. Chemik Police 10, 28, 29:6
  2. ŁKS Commercecon Łódź 10, 26, 29:9
  3. Developres SkyRes Rzeszów 10, 23, 26:12
  4. Grot Budowlani Łódź 10, 20, 26:16
  5. Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 10, 19, 23:16
  6. DPD Legionovia Legionowo 10, 15, 20:20
  7. E.Leclerc Radomka Radom 10, 10, 16:24
  8. BKS Profi Credit Bielsko-Biała 10, 10, 13:22
  9. Enea PTPS Piła 10, 9, 15:26
  10. #Volley Wrocław 10, 8, 14:26
  11. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 10, 7, 9:26
  12. Energa MKS Kalisz 10, 5, 11:28

 

 

Tekst i zdjęcie: Karina Zachara  
Wersja do druku
Wersja PDF