Kaliski szlak kobiet

TRASA: ul. Babina - pl. Kilińskiego - Baszta Dorotka - Stadion Miejski - Hydropatia - Przystań KTW - ul. Sukiennicza - ul. Mariańska - ul. Piekarska
TRASA: ul. Babina - pl. Kilińskiego - Baszta Dorotka - Stadion Miejski - Hydropatia - Przystań KTW - ul. Sukiennicza - ul. Mariańska - ul. Piekarska

Pensja Heleny Semadeniowej, Babina 2 – Maria Dąbrowska

Pensja Semadeniowej była żeńską szkołą czteroklasową. Mieściła się w dwupiętrowej kamienicy przy ul. Babinej 2, która stoi do dzisiaj, przysłonięta nieco zabudową znajdującą się bliżej ulicy. Szkolne podwórko było kiedyś zielonym dziedzińcem z ławeczkami. Budynek stoi do dziś, na ścianie frontowej ma umieszczoną tablicę z napisem: "W tym domu mieściła się pensja Heleny Semadeniowej, do której w latach 1901-1904 uczęszczała autorka „Nocy i dni” Maria Dąbrowska".

Była to polska szkoła, która w zaborze rosyjskim mogła istnieć tylko w przygranicznych miejscowościach, do których należał Kalisz. Pensję prowadziła Helena Semadeniowa, która była protestantką, do tego córką znanego pastora parafii ewangelickiej. A wśród uczennic pensji były katoliczki, protestantki, prawosławne i żydówki. To ciekawy w powieści Dąbrowskiej przyczynek do funkcjonowania wielowyznaniowej wspólnoty mieszkańców Kalisza.
Maria Dąbrowska z domu Szumska urodziła się 6 października 1889 roku w Russowie pod Kaliszem, tam też znajduje się Dworek Marii Dąbrowskiej – Oddział Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej. Naukę na pensji zaczęła w wieku 11 lat. Była jedną z najważniejszych polskich powieściopisarek XX wieku, a także wielką lokalną patriotką.
Szkoła ta i jej nauczyciele stanowiła pierwowzór, wiernie i ze szczegółami przeniesionej do powieści, pensji z Nocy i dni, do której rodzice posyłają Agnisię Niechcicównę. Małżonkowie Semadeni występują tam pod fikcyjnym nazwiskiem Wenorden. Kalisz występuje tu pod nazwą Kaliniec. Tak też nazwano jedno z osiedli naszego miasta, na jego południowym zachodzie. W Kaliszu odnajdziemy na tymże osiedlu ulicę Marii Dąbrowskiej, a także ulicę Bogumiła i Barbary na cześć głównych bohaterów słynnej powieści. Jej powieść została bardzo ciepło przyjęta w całej Polsce. Sytuacja w Kaliszu wyglądała jednak zupełnie inaczej. Tytuł wywołał niemały skandal, ponieważ wiele osób zdawało sobie sprawę kim inspirowała się autorka, kto był pierwowzorem bohaterów.

 

Pałac Puchalskich, pl. Kilińskiego 4 - Maria Konopnicka

Wybudowany został w początkach XIX wieku według projektu Sylwestra Szpilowskiego, naprzeciwko fabryki Repphana, dla „pana na Zakrzynie”, pułkownika Wojsk Polskich, Józefa Grzegorza Puchalskiego. Nasz bohater oprócz wojskowej szarży, dzierżył tytuł doktora medycyny oraz filozofii i był lekarzem generała Jana Henryka Dąbrowskiego. Jak łatwo się domyśleć Józef Puchalski brał czynny udział w walkach doby napoleońskiej, a jego wojenny szlak miał prowadzić między innymi przez Włochy i Hiszpanię.

Znaną postacią zamieszkującą w tym budynku w latach 1849 - 1862 była Maria Konopnicka, która spędziła tu dzieciństwo i młodość. To tu najprawdopodobniej kształtował się charakter i zainteresowania przyszłej poetki oraz budziła się jej wrażliwość artystyczna. Tu przeżyła śmierć matki i pierwsze miłosne uniesienia, wyszła za mąż i debiutowała na łamach lokalnej gazety. Tu wraz z pięciorgiem rodzeństwa była wychowywana przez ojca na lekturach autorów klasycznych, chrześcijańskim kanonie literackim i polskim romantyzmie. Tu oddała rękę Jarosławowi Konopnickiemu, klientowi jej ojca, właścicielowi majątku w okolicach Uniejowa. Ślub odbył się 10 września 1862 roku w kaliskim kościele św. Mikołaja. Z tą datą kończy się pobyt pisarki w naszym mieście. O pobycie Marii Konopnickiej w Kaliszu i pałacu Puchalskich informuje tablica na murze kamienicy.
Po ślubie Konopniccy przeprowadzili się do Bronowa, majątku należącego do męża, skąd przenieśli się kilka lat później – chyba ze względu na pogarszający się stan majątkowy rodziny – do dzierżawionego Gusina. Konopnicka nie mogł znieść życia rodzinnego. W 1877 rozstała się z mężem i wyprowadziła z dziećmi do Warszawy.
W Kaliszu spędziła zaledwie dwanaście lat, niedługo jak na blisko siedemdziesięcioletnie życie. Ale to właśnie o Kaliszu napisała wiersz Memu miastu.

 

 

Państwowa Szkoła Muzyczna, plac Jana Pawła II 9, dawna Parkowa 3 - Wanda Wiłkomirska

W dawnej siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Muzyki, późniejszego Kaliskiego Towarzystwa Muzycznego znajduje się Państwowa Szkoła Muzyczna I i II st. Kaliskie Towarzystwo Muzyczne powstało w 1818 roku jako jedno z najstarszych towarzystw kulturalnych w Królestwie Polskim. Przez dziesięciolecia należało do najprężniejszych instytucji w mieście. Występowali tutaj wybitni soliści, np. Henryk Melcer, obecny patron szkoły oraz Wanda Wiłkomirska. 

Wanda Wiłkomirska - skrzypaczka i pedagog, legenda polskiej wiolinistyki. Urodziła się 11 stycznia 1929 w Warszawie. Była córką Alfreda Wiłkomirskiego i pochodzącej z Kalisza Żydówki Debory-Doroty z domu Temkin. Wanda Wiłkomirska była siostrą Józefa, przyrodnią siostrą Marii, Kazimierza i Michała, pierwszą żoną Mieczysława Rakowskiego, z którym miała dwóch synów. Naukę gry na skrzypcach rozpoczęła w wieku 5 lat u swojego ojca Alfreda. Po dwóch latach nauki wystąpiła po raz pierwszy publicznie grając sonatę Mozarta. W 1947 ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Łodzi.
Podczas studiów czterokrotnie uczestniczyła w międzynarodowych konkursach, zdobywając za każdym razem jedną z głównych nagród w Genewie (1946), Budapeszcie (1949), Lipsku (Konkurs Bachowski, 1950) i w Konkursie im. H. Wieniawskiego w Poznaniu (1952). Koncertowała w trio fortepianowym, współtworzonym ze swoim rodzeństwem: pianistką Marią i wiolonczelistą Kazimierzem.
Przez 22 lata była solistką Filharmonii Narodowej w Warszawie, towarzysząc orkiestrze w jej podróżach, bywała też zapraszana na tournée przez inne orkiestry polskie i zagraniczne. Jako solistka brała udział w inauguracji odbudowanej po wojennych zniszczeniach Filharmonii Narodowej w Warszawie, w otwarciu Barbican Hall w Londynie, zainaugurowała oraz wystąpiła na pierwszym powojennym koncercie orkiestry Sydney Symphony w Operze w Sydney. Koncertowała na sześciu kontynentach, dając recitale i grając z czołowymi orkiestrami. Coroczne koncerty w USA, liczne koncerty w prawie wszystkich państwach europejskich, w Japonii, Nowej Zelandii i Ameryce Południowej oraz pozytywne recenzje sprawiły, że Wanda Wiłkomirska uważana jest za jedną z czołowych skrzypaczek XX wieku.

Wanda Wiłkomirska była pierwszą wykonawczynią wielu utworów kompozytorów polskich, niemieckich i australijskich, niektóre z nich były jej dedykowane.

Często występowała w Kaliszu m.in. w ramach 10 Kaliskich Dni Muzyki Kameralnej na koncercie inauguracyjnym (16 października 1976) w towarzystwie Państwowej Orkiestry Symfonicznej w Kaliszu jako solistka (dyrygował Kazimierz Wiłkomirski). Koncertowała też często w pobliskim Gołuchowie i Antoninie. W 2006 r. otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Kalisza, w marcu 2015 r. gościła w Kaliszu z okazji 100. rocznicy pierwszego koncertu Tria Wiłkomirskich w Moskwie. Zmarła 1 maja 2018 w Warszawie, została pochowana na Cmentarzu Stare Powązki.

 

Parkowa 5 (Baszta Dorotka) – Fleida Kubiak

Przed II wojną światową ulica Parkowa biegła wzdłuż kanału Babinka. Pod numerem 5 stała rozsypująca się kamieniczka przylegająca do Baszty Dorotki. Z drugiej strony dom sąsiadował z siedzibą Kaliskiego Towarzystwa Muzycznego. W tym miejscu w latach 20. XX wieku mieszkała słynna rodzina muzyków Wiłkomirskich.

Dziesięć lat później wraz z rodziną mieszkała tu Fleida Kubiak, Żydówka, nastolatka, która uczyła się krawieckiego fachu od ojca. Jesienią 1939 roku Fleida przyniosła Sabinie, swojej polskiej przyjaciółce, największy skarb – maszynę do szycia – z prośbą o przechowanie jej przez 2-3 miesiące, dopóki wojna się nie skończy. Kubiakowie wraz z innymi braćmi w wierze zostali wywiezieni, a Fleida wg przekazów straciła życie w Brzezince. Kaliszanie opowiadają, że wypompowano z niej krew – lekarstwo dla hitlerowskich żołnierzy rannych na polach bitew. Po latach syn Sabiny, Mirosław Przędzik, skrzypek, skomponował poemat muzyczny pt. „Fleida”. Przechował też maszynę Fleidy. Dzisiaj jest ona jednym z eksponatów wystawy o kaliskich Żydach w Taharze – Domu Przedpogrzebowym na nowym cmentarzu żydowskim.

 

Stadion Miejski - Zofia Smętek

Stadion Miejski w Parku Miejskim otwarto w 1927 roku podczas Zjazdu Legionistów z udziałem Józefa Piłsudskiego. Nazywany był cyklodromem tynieckim. Oprócz boiska do piłki nożnej z trybunami wyposażony był też w tor kolarski, bieżnię i plac do lekkiej atletyki, gdzie ćwiczyła Zofia Smętkówna.

Zofia Smętek jest jedną najbardziej tajemniczych postaci kaliskiego i polskiego sportu, choć przed wojną zdobyła co najmniej siedem medali mistrzostw Polski w oszczepie, ale także w biegu sztafetowym, tenisie stołowym i hazenie, czyli odmianie piłki ręcznej. Urodziła się 17 grudnia 1910 roku w Kaliszu. Tu się wychowywała i zaczynała karierę sportową w sekcji lekkoatletycznej Kaliskiego Klubu Sportowego.
W 1930 r. Kaliskie Towarzystwo Cyklistów zorganizowało pierwsze w historii miasta zawody kobiet, które wygrała Zosia.
Musiała się wyróżniać skoro w 1931 roku dostała propozycję podjęcia treningów w Łódzkim Klubie Sportowym. Jak na tamte czasy przystało, była sportsmenką wszechstronną. Biegała, rzucała oszczepem, grała w hazenę i ping-ponga. Pierwszy sukces odniosła w oszczepie, który był jej koronną konkurencją. W 1932 roku zdobyła złoty medal mistrzostw Polski, przepustkę do kadry narodowej, w której wystąpiła czterokrotnie. Jednocześnie broniła barw ŁKS w hazenie, zdobywając w tym samym roku mistrzostwo kraju.
Według relacji prasowych Zofia Smętek pozytywnie wyróżniała się na boisku. Wystartowała także w mistrzostwach Polski w przełajach, zajmując wysokie, czwarte miejsce.

14 maja 1933 roku w trakcie meczu ŁKS Łódź - Zjednoczone Zosia pobiła najstarszy lekkoatletyczny, bo liczący pięć lat rekord Polski w rzucie oszczepem. Wynik 36 metrów i 92 centymetry był o ponad 2 metry lepszy od jej dotychczasowej "życiówki". Rok 1933 był zresztą wyjątkowo udany dla Smętkówny, bo w następnych miesiącach jeszcze dwukrotnie poprawiała rekordowy wynik, uzyskując ostatecznie 38,23 m. Warto wspomnieć, że w trakcie zawodów, które odbyły się 22 października, panna Zofia rzuciła najdalej także lewą ręką, bijąc o ponad 2 metry rekord świata oburącz (!).

Rekordów już więcej nie pobiła, ale zdobywała kolejne medale krajowych czempionatów. Do złota w oszczepie dołożyła trzy srebrne krążki (1934-36). W 1935 roku w sztafecie 4x200 metrów wywalczyła medal brązowy. Wówczas była już zawodniczką Warszawianki, którą reprezentowała także w ping-pongu. I to z powodzeniem, bo w 1937 roku została pierwszą mistrzynią Polski. Rok wcześniej, w czerwcu 1936 Zosia zajęła drugie miejsce w mistrzostwach Warszawy w biegu na 800 m, przegrywając jedynie z
bezkonkurencyjną Jadwigą Nowacką. Złoty medal w tenisie stołowym zdobyty w styczniu 1937 roku był ostatnim w karierze.

Z dalszych, bardzo skąpych informacji wynika, że w tym samym roku Zofia Smętek przeszła operację zmiany płci w szpitalu im. Dzieciątka Jezus w Warszawie. Smętek była obojnakiem i zdecydowała, że będzie mężczyzną. Chociaż prasa donosiła o operacji zmiany płci, najprawdopodobniej chodziło tylko o wyeksponowanie już istniejących cech męskich zawodniczki. Z doniesień dzienników wiadomo bowiem, że zabieg chirurgiczny miał jedynie charakter zewnętrzny i nie zagrażał w żaden sposób życiu pacjentki. W okresie dojrzewania Smętkówna przeszła mutację (pisano o jej niskim głosie), a jej cechy kobiece słabły z wiekiem.
Operacja odebrała dawnej lekkoatletce fizyczne atuty. Witold nie osiągnął w sporcie żadnych sukcesów.

Po II wojnie światowej Smętek zrezygnował ze sportu na rzecz nauki. W 1955 r. ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim, a przez kolejne lata oprowadzał jako przewodnik wycieczki po Warszawie. Zmarł 29 stycznia 1983 r. w Warszawie w wieku 73 lat. Wyleczony z obojnactwa ożenił się i podobno miał z tego związku troje dzieci.
Do końca życia interesował się sportem. Zostawił po sobie wspomnienia w wydanej w 1939 r. w Paryżu i, niestety, niedostępnej w Polsce książce „Confession amoureuse de la femme qui devint homle”, czyli „Wyznanie miłości kobiety, która stała się mężczyzną”.

 

 

Hydropatia - Janina Broniewska

W Parku Miejskim od roku 1904 przez 33 lata pod różnymi nazwami działało w parku sanatorium zajmujące się balneoterapią, czyli leczeniem wodą i kąpielami. Dzisiaj w tym miejscu funkcjonuje przedszkole i żłobek. Wody były dostarczanej z obfitej studni artezyjskiej, zbudowanej przy tymże zakładzie i wykazały „najlepsze wyniki pod względem wartości higienicznej” i były zachwalane przez miejscowych aptekarzy.
W parkowym uzdrowisku proponowano kąpiele gazowe (kwasowęglowe), mineralne, elektroterapię, łaźnie parowe aromatyczne oraz masaże i gimnastykę. Do zabiegów zdrowotnych zaliczano także poranne chodzenie po rosie.
Wraz z postępem rosły jednak oczekiwania wyższych standardów. W 1932 r. w Kaliszu przy ul. Toruńskiej rozpoczęto budowę nowego szpitala z przestronnymi salami, szerokimi korytarzami i sprzętem na miarę czasów. Medyczny obiekt oddano do użytku pięć lat później, tym samym przypieczętowując koniec kaliskiej hydropatii. Dzisiaj działa tutaj popularne niepubliczne przedszkole Bursztynowy Zamek.

W tym miejscu młoda Janina Broniewska (z domu Kunig) oraz jej przyjaciółka, Inka (Halina), córka Bronisława Koszutskiego, późniejszego prezydenta Kalisza, prowadziły zbiórki nielegalnej drużyny harcerskiej dla córek robotników. W atmosferze skandalu zostały wyrzucone z ZHP, a zaangażowały się w tajne spotkania, utrzymując kontakt z Komunistycznym Związkiem Młodzieży Polskiej.

Janina przyszła na świat w Kaliszu w 1904 roku, w rodzinie prostych robotników. W kaliskim Gimnazjum im. Anny Jagiellonki Janka zaprzyjaźniła się z Inką; w jej domu dziewczęta kształtowały swój światopogląd. Przez całe życie związana była ze swym rodzinnym miastem – tu spędziła swą młodość, w Wielkopolsce mieszkali jej bliscy. Mimo że przeprowadziła się do Warszawy, nadal żyła dziejami Kalisza, które zresztą opisała na kartach swoich powieści autobiograficznych. Broniewska jest autorką kilku książek o charakterze wspomnieniowo-kronikarskim, m.in.:
Dziesięć serc czerwiennych(1964), Maje i listopady (1967), Tamten brzeg mych lat (1973). Opisuje w nich losy swojego małżeństwa i swojej rodziny na przestrzeni kilku niespokojnych pod względem politycznym lat. Janina Broniewska była z wykształcenia pedagogiem, z zamiłowania pisarką i publicystką, głęboko zaangażowaną w propagowanie komunizmu.
W 1926 w Kaliszu poślubiła Władysława Broniewskiego, z którym miała córkę Joannę, zwaną "Anką" (1929-1954). Małżeństwo rozpadło się w 1938. W latach 1934–1937 była redaktorem „Płomyka”, a w latach 1944–1946 redaktorem naczelnym „Polski Zbrojnej”.

Po 17 września 1939 znalazła się na terenach okupowanych przez ZSRR i wstąpiła do Związku Radzieckich Pisarzy Białorusi
W okresie II wojny światowej działała w Związku Patriotów Polskich, była członkinią redakcji Nowych Widnokręgów w ZSRR, od 1944 do 1946 redaktorką naczelną Polski Zbrojnej, oficerem i korespondentką wojenną I Dywizji im. T. Kościuszki, dla której zaprojektowała pierwszy wizerunek orła bez korony, propagowanego przez władze komunistyczne
W 1944 była posłanką do Krajowej Rady Narodowej. W latach 1947-1950 redaktor naczelną tygodnika Kobieta. W okresie stalinizmu jako jedna z prominentnych postaci Związku Literatów Polskich pełniła tam funkcję sekretarza POP PZPR. Była propagatorką socrealizmu, mającą wielki wpływ na życie kulturalne ówczesnej Polski.

Znana jest przede wszystkim z książek dla dzieci i młodzieży. Utwory jej autorstwa cieszyły się dużym powodzeniem i sympatią młodych odbiorców, mimo iż były silnie nacechowane akcentami społecznymi i politycznymi, a także ideologicznymi. Wśród pozycji młodzieżowych największą popularność zdobyła gawęda-wspomnienie o gen. Świerczewskim - O człowieku, który się kulom nie kłaniał. Utwory Broniewskiej tłumaczone były m. in. na język czeski, węgierski, niemiecki, rumuński, rosyjski, chiński i japoński.
Zmarła 17 lutego 1981 w Warszawie

 

 

Przystań KTW - Marta Walczykiewicz

Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie należy do najstarszych klubów sportowych w Polsce i ma swoją ciekawą historię. Wszystko rozpoczęło się już w 1885 roku. Wówczas to na Prośnie pojawiła się pierwsza łódź kilowa, należąca do właściciela miejscowego browaru, Wiktora Weigta, który z kilkoma rzemieślnikami niemieckiego pochodzenia odbywał przejażdżki po rzece, budząc tym zaciekawienie kaliszan. Dwa lata później powstało KTW, ale przez następnych sześć lat działało konspiracyjnie, władze nie chciały się bowiem zgodzić na jego zalegalizowanie. Zostało zalegalizowane dopiero jako Oddział Towarzystwa Ratowania Tonących (Impieratorskoje Rossijskoje Obszczestwo Spasanija na Wodach), należące do filii warszawskiej, której centralne władze mieściły się w Petersburgu.
W latach 1894-1906 znacznie poszerzyła się działalność Towarzystwa. Obok turystyki zaczęto uprawiać sport wioślarski: wprowadzono regularne treningi młodych wioślarzy, naukę pływania i ratownictwa, zapoczątkowano regaty klubowe. W miejscach przeznaczonych do kąpieli utrzymywano regularne warty ratownicze. Za uratowanie wielu osób kilkunastu członków Towarzystwa otrzymało medale i listy pochwalne. W czasie powodzi wioślarze docierali z pomocą do zalanych wsi, dowożąc produkty żywnościowe, ratując ludzi i inwentarz.
W 1906 roku dokonano wreszcie zmiany nazwy z Towarzystwa Ratowania Tonących na Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie.
Podstawą dochodów Towarzystwa były dość wysokie składki członkowskie oraz opłaty z gier towarzyskich. Osoby towarzyszące wioślarzom płaciły tzw. balastowe. Z funduszów tych pobudowano w 1913 roku drewnianą przystań wioślarską, która najprawdopodobniej była usytuowana w parku za teatrem (w miejscu, gdzie obecnie stoi kotwica). Nowa, murowana, została wzniesiona na drugim brzegu Prosny, tam gdzie swój bieg zaczyna kanał Rypinkowski. Przystań ta w niezmienionej formie, uzupełniona w latach 30. XX wieku o lewe skrzydło, przetrwała dwie wojny światowe. W końcu lat 50. ubiegłego stulecia przystąpiono do kapitalnego remontu przystani, nadając jej obecny kształt. Ostatnio budynek przystani został odnowiony w 2013 roku.

Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie wychowuje zawodników odnoszących wiele sukcesów,
to tu właśnie swoje pierwsze sportowe kroki stawiało czterech olimpijczyków.
Wychowankowie KTW reprezentują Polskę na wielu mistrzostwach oraz olimpiadach.

Najbardziej utytułowana zawodniczka KTW, Marta Walczykiewicz jest olimpijką, dwukrotną wicemistrzynią Świata w Kajakarstwie, multimedalistką Mistrzostw Europy oraz wielokrotną Mistrzynią Polski.
Jej przygoda z kajakami rozpoczęła się dokładnie 25.05.1996 r, wtedy po raz pierwszy pojawiła się na przystani wodnej Uczniowskiego Klubu Sportowego „Jedynka” Kalisz nad rzeką Prosną. Miała wtedy 9 lat. Pierwszy krążek w rywalizacji najlepszych kajakarek w kraju zdobyła w 2002 roku, jeszcze jako juniorka młodsza.
Obecnie reprezentuje barwy Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego a także jest sportową twarzą miasta Kalisza. Od 2002 roku jest członkiem kadry narodowej i reprezentuje Polskę na wszystkich najważniejszych zawodach. W 2012 roku reprezentowała Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, gdzie zajęła 4 i 5 miejsce. w 2016 roku została srebrną medalistką Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janerio.
Była dwukrotnie nominowana do Plebiscytu organizowanego przez Przegląd Sportowy na dziesięciu najlepszych sportowców Polski a także co roku znajduje się w dziesiątce najlepszych sportowców Wielkopolski.

   

Kościół Franciszkanów, ul. Sukiennicza 7 - bł. Jolenta

Kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Kaliszu – rzymskokatolicki kościół parafialny, należący do zakonu franciszkanów konwentualnych; najstarsza świątynia zakonna w Kaliszu.

Kościół został wybudowany w roku 1257 - to też data „urodzin” współczesnego Kalisza i jest on pamiątką ślubną Bolesława Pobożnego i Jolenty.
Jolenta zawitała do Kalisza ze swoim franciszkańskim kapelanem. Wkrótce sprowadzeni zostali kolejni franciszkanie, którym książę darował tereny w części powstającego miasta i którzy są gospodarzami kompleksu do dziś. W 1339 r. kościół został rozbudowany przez wnuka pary książęcej, króla Kazimierza Wielkiego. Wzniesiono wtedy także murowane zachodnie skrzydło klasztoru. Pożary miasta z poł. XVI w. strawiły znaczną część kościoła. Dopiero w latach 1599-1632 Albin Fontana dokonał jego odbudowy, a kilka lat później przystąpiono do rozbudowy murowanego, barokowego już klasztoru. Kolejne remonty miały miejsce w wieku XVII i XVIII.

W najstarszej części kościoła – wydłużonym i wysmukłym prezbiterium podziwiać możemy rzadkiej urody wczesnogotyckie okna z doskonale zachowanymi maswerkami i murowane wnęki w ścianie – tzw. sedille. W jednym z bocznych ołtarzy znajduje się wizerunek i relikwie bł. Jolanty. Sklepienie świątyni pokrywa stiukowa dekoracja w, rzadko spotykanym, typie „kalisko-lubelskim”.
Do kolejnych atrakcji świątyni należy ambona w formie piotrowej łodzi (1862 r.) i pochodzące z 1600 r. epitafium Piotrusia Bolelickiego z napisem w języku polskim. Kaplica Męki Pańskiej to fragment pierwotnej świątyni – o czym świadczy archaiczne wręcz, wczesnogotyckie sklepienie krzyżowo-żebrowe i spełniało funkcję kaplicy książęcej – to w tym wnętrzu, gdy kościół dopiero powstawał, modliła się przyszła błogosławiona.

Jolenta Helena (również Jolanta, węg. Jolán), urodzona ok. 1244 w Ostrzyhomiu, była węgierską królewną z dynastii Arpadów, siostrą św. Kingi oraz księżną kaliską i wielkopolską. Według tradycyjnych przekazów Jolenta była osobą przykładnie religijną, skromną w mowie i obyczajach oraz, zgodnie z nakazami chrześcijańskiej miłości bliźniego, niosącą pomoc chorym i ubogim. Bolesława i Jolentę uważa się także za fundatorów kościoła św. Mikołaja.
Niedługo po śmierci męża wstąpiła do zakonu Klarysek w Gnieźnie, gdzie zmarła. Jej córka Jadwiga poślubiła Władysława Łokietka i została królową Polski.
W roku 1827, dekretem papieża Leona XII wpisano ją w poczet błogosławionych. Jest patronką Wielkopolski, archidiecezji gnieźnieńskiej, Kalisza oraz chrześcijańskich matek i rodzin.

 

ul. Mariańska, Felicja Łączkowska

W kamienicy na rogu ulicy Mariańskiej i Głównego Rynku znajdowało się mieszkanie państwa Łączkowskich, w którym od 1920 roku odbywały się kaliskie Piątki. Przez 24 lata w mieszkaniu funkcjonowała też nielegalna pensja z tajnymi kompletami.

Urodziła się w 1859 roku w Kaliszu w rodzinie szlacheckiej jako córka Żelisława i Józefy z Białobrzeskich. Ukończyła pensję Emilii Krajewskiej w Warszawie, uczęszczała na kursy buchalteryjne im. Łojki w Warszawie oraz kursy pedagogiczne. Od 1878 mieszkała w Kaliszu. W gimnazjum męskim w Kaliszu (obecnie A. Asnyka) zdała egzamin państwowy uzyskując kwalifikacje nauczyciela jęz. polskiego.
Uczyła w tajnych kaliskich pensjach żeńskich B. Dębnickiej i L. Wojciechowskiej.
W 1890-1914 założyła własną nielegalną pensję. Początkowo na komplety uczęszczało kilkanaście dziewcząt, a nauka odbywała się na poziomie klas niższych. Uczyła sama Łączkowska przy pomocy siostry i dwóch nauczycielek. Co roku liczba uczennic wzrastała. Pozwoliło to nadać początkowym kompletom cechy szkoły średniej, na wzór tajnych pensji warszawskich. Strajk szkolny 1905 r. spowodował zwiększenie liczby uczennic, Łączkowska zlikwidowała więc klasy niższe, przyjęła natomiast więcej nauczycielek specjalistek, a prefektem został ks. Włodzimierz Jasiński. Program nauki ściśle przystosowany do programów szkół polskich w Galicji pozwalał dziewczętom wstępować na Wyższe Kursy im. Baranieckiego w Krakowie i Wyższe Kursy im. Miłkowskiego w Warszawie.
Prowadzone przez nią tajne nauczanie w czasach zaborów groziło grzywną lub aresztem.

Była inicjatorką i długoletnią przewodniczącą kaliskich“Piątków literackich – elitarnego salonu dyskusyjnego o charakterze patriotycznym dla pań z towarzystwa, który przez cztery dekady, z przerwą na lata I wojny światowej, gromadził entuzjastki samokształcenia. Pierwsze spotkanie odbyło się w listopadzie 1891 roku.
Podczas tych spotkań zrodziła się myśl utworzenia publicznej wypożyczalni książek, a następnie biblioteki i czytelni, którym początek dała prywatna kolekcja Łączkowskiej.
W 1907 była współzałożycielką Towarzystwa Biblioteki Publicznej im. Adama Mickiewicza, któremu powierzono sprawy organizacyjne Biblioteki utrzymującej się ze składek abonentów; wchodziła w skład jego Zarządu. Biblioteka w 1907 roku posiadała 7 tys. tomów; książki podzielono na działy: naukowy, beletrystyczny i popularny. Po wybuchu II wojny światowej biblioteka uległa całkowitemu zniszczeniu.

Wspólnie z siostrą Zofią oraz Haliną Kożuchowską zainicjowały otwarcie Muzeum Pomocy i Pokazów Szkolnych.

Felicja Łączkowska była członkiem zarządu Polskiej Macierzy Szkolnej (założonej w Kaliszu w 1906 roku), należała do założycieli Towarzystwa Oświatowego w Kaliszu (1907), w którym pracowała do wybuchu I wojny światowej. Działała w instytucjach dobroczynnych: schronisku dziennym św. Antoniego dla małych dzieci, sekcja rozdawnictwa odzieży biednym), była opiekunką okręgu 2 Tow. Dobroczynności obejmującego dzielnice: Nowy Świat, Czaszki i Wydory.
Brała czynny udział w zorganizowanej w 1909 wystawie „Praca kobiet”; część dochodu z wystawy przeznaczyła na muzeum szkolne. Z inicjatywy Ł. i H. Kożuchowskiej utworzono w 1909 przy Muzeum Archeologicznym (później Muzeum Ziemi Kaliskiej) Sekcję Pokazów i Pomocy Szkolnych, gromadzącą eksponaty głównie na użytek szkół z zakresu mineralogii, botaniki, zoologii, przyrządy fizyczne, chemikalia oraz modele anatomiczne, modele maszyn itp. Zbiory oddano do użytku zwiedzających w grudniu 1911 roku.

Wojna wybuchła, gdy przebywała właśnie na kuracji nad Bałtykiem. Wyjechała do Petersburga, później do Moskwy, gdzie uczyła języka polskiego w polskich szkołach, założonych przez Komitet Pomocy Ofiarom Wojny. Wróciła do kraju w roku 1918.

W 1927 należała do współzałożycieli Towarzystwa Przyjaciół Książki, w którym pełniła funkcję wiceprezesa. Publikowała na łamach "Ziemi Kaliskiej".
Zmarła 16 IX 1932 w Kaliszu, pochowana została na cmentarzu miejskim.

Jej imię od roku 1933 do wojny nosiła ulica Parkowa. W 1936 powstało w Kaliszu Tow. bezpłatnej biblioteki dla dzieci miasta Kalisza im. Felicji Łączkowskiej.

 

ul. Piekarska – Melania Parczewska

W latach 1874-1881 przy ulicy Piekarskiej działała Szkoła Rzemiosł dla Kobiet, założona i prowadzona przez Melanię Parczewską i jej matkę Aleksandrę. W szkole prowadzone były kursy szycia ręcznego i maszynowego, szewskie, kwiaciarstwa, modniarstwa, buchalteryjne, rękawicznictwa, introligatorstwa i rysunku. W pierwszych latach uczyło się tu kilkadziesiąt kobiet z różnych warstw społecznych i wyznaniowych. Poza wiedzą zawodową słuchaczki mogły brać udział w konspiracyjnych kursach z historii Polski i literatury ojczystej.

Melania Parczewska urodziła się w 1850 r. w Wodzieradach. Była córką ziemianina Hipolita Parczewskiego, powstańca styczniowego i Aleksandry z domu Bajer. Odebrała staranne wykształcenie domowe, pozostając pod dużym wpływem matki, tłumaczki literatury czeskiej. Kształciła się w Warszawie na pensji A. Paszkiewiczowej. Później zamieszkała w Kaliszu.

Wraz z bratem Alfonsem Melania prowadziła tajne lekcje w języku polskim dla chłopców w wieku gimnazjalnym. Po strajku szkolnym w 1905 roku ich dom przy ul. Babina 3 stał się głównym miejscem cichego oporu przeciwko władzom.
W roku 1905 założyła Stowarzyszenie Narodowe Kobiet Polskich. Prowadziła tam szkołę dla dziewcząt, organizowała kolonie dla dzieci i troszczyła się o zatrudnienie dla ich rodziców. Na tajnych kursach prowadziła zajęcia z literatury ojczystej i historii Polski.
Od 1906 była członkinią zarządu kaliskiego oddziału Polskiej Macierzy Szkolnej. W Stowarzyszeniu Rzemieślników Chrześcijan p.w. Świętego Józefa działała od 1907, a do zarządu Towarzystwa Publicznej Biblioteki im. Adama Mickiewicza wchodziła w 1908.
W późniejszym okresie prowadziła akcję oświatowo-kulturalną na Górnym Śląsku. Angażowała się równocześnie w sprawę Łużyc. W 1881 rozpoczęła twórczość literacką od przekładów poezji serbołużyckiej i słowackiej. We wszystkich niemal ówczesnych czasopismach, w różnych wydawnictwach zbiorowych, a niektóre osobno, drukowała swoje utwory poetyckie, prozatorskie, artykuły historyczne, filologiczne i etnograficzne oraz inne prace. Wiele z nich poświęciła sprawom łużyckim, publikowała je w prasie polskiej, a artykuły o kulturze polskiej zamieszczała w prasie łużyckiej. Swoje prace publikowała pod pseudonimem literackim B.A.jer – tak czytano nazwisko rodowe jej matki

Po zburzeniu Kalisza wyjechała do Warszawy, gdzie prowadziła biuro opiekuńcze Towarzystwa Wzajemnej Pomocy byłych Wychowańców Szkół Kaliskich, które niosło pomoc uchodźcom z Kalisza. Jednocześnie współdziałała w pracach Komitetu Kaliskiego przy Centralnym Komitecie Obywatelskim (CKO). Była sekretarzem Polskiego Towarzystwa Pomocy Ofiarom Wojny, a od 1919 aktywnie pracowała w jego Sekcji Plebiscytowej Śląskiej

Uczestniczyła w pracach Kaliskiego Towarzystwa Dobroczynności, otaczając opieką mieszkańców Dobrzeca Małego i Ogrodów. Czynnie działała Kaliskim Towarzystwie Muzycznym i Polskim Towarzystwie Krajoznawczym, była współtwórczynią Wystawy Pracy Kobiet w Kaliszu w 1909 r. i współzałożycielką miejskiego muzeum.

Zmarła 19 sierpnia 1920 w Kaliszu, zostawiając po sobie wiele książek i artykułów o charakterze historycznym. Została pochowana w rodzinnym grobowcu Parczewskich na Cmentarzu Miejskim w Kaliszu.

Zobacz na mapie
Wersja do druku
Wersja PDF