Uroczystości na skwerze Rozmarek rozpoczęły się od przypomnienia historii deportacji kaliskich Żydów. Następnie, przed tablicą poświęconą pomordowanym żydowskim mieszkańcom Kalisza oraz stojącej niegdyś w tym miejscu synagodze, zostały zapalone znicze pamięci.

- Dzień, kiedy mamy rocznicę pierwszych deportacji kaliskich Żydów jest ważnym dniem, dniem pamięci o historii. Naszym obowiązkiem jest o niej pamiętać, mówić i przekazywać młodszym pokoleniom. Żydzi stanowili prawie 30 procent mieszkańców miasta i to im zawdzięczamy wielokulturowość  - mówił wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek.

Hołd kaliskim Żydom, deportowanym do obozów śmierci, oddali: w imieniu prezydenta Krystiana Kinastowskiego i całego kaliskiego samorządu - wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek oraz Przewodniczący Rady Miasta Kalisza Tadeusz Skarżyński. Wiązanki i znicze złożyli także parlamentarzyści, radni oraz przedstawiciele Rady Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich RP, Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu, Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Poznaniu, służby mundurowe oraz uczniowie kaliskich szkół.

Obchody zakończyły się spotkaniem w Akceleratorze Kultury, gdzie można było podziwiać wystawę pt. "Śladami Żydów w Kaliszu", prezentowaną przez Fundację Znowu Razem, przygotowaną przez uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka w Kaliszu oraz uczniów partnerskiego Gimnazjum Hammonense z Hamm. Obejrzano także filmową opowieść Moniki Sobczak - Waliś - "Statut Kaliski w ilustracjach Artura Szyka". Na koniec rozmowę na temat genezy i mechanizmów antysemityzmu rozpoczęli Izabella Galuba-Bryja z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Kaliszu oraz Zbigniew Judasz.