Energa MKS Kalisz w dobrej formie przed meczem z Chemikiem

Spotkanie w Policach rozpocznie się w piątek o 17:30, a transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport.

Cztery zwycięstwa w pięciu kolejkach i drugie miejsce w tabeli. Tak wygląda początek sezonu w wykonaniu siatkarek Energa MKS-u Kalisz. Kolejne wyzwanie przed kaliszankami to piątkowy mecz z aktualnym Mistrzem Polski i jedną z lepszych polskich drużyn ostatnich lat, Chemikiem Police. Pomimo ogromnego potencjału drużyna z Polic w tym sezonie zajmuje dopiero… ósme miejsce wygrywając tylko jeden mecz. Spotkanie w Policach rozpocznie się w piątek o 17:30, a transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport. Przed sezonem Chemik lekko przebudował skład. Częściowo z powodów niezależnych od klubu (mamą zostanie kubańska atakująca Gyselle Silva Franco), a częściowo z powodu chęci wzmocnienia drużyny. Na miejsce atakującej sprowadzona została z Włoch bijąca rekordy punktowe gwiazda Ligi Siatkówki Kobiet sprzed dwóch sezonów, serbka Jovana Brakocević-Canzian. Na pozycji środkowej w miejsce Iryny Truszkiny sprowadzona została kapitan Reprezentacji Polski Agnieszka Kąkolewska.
Drogę z Polic do Kalisza z kolei przeszła nowa rozgrywająca Energa MKS-u Kalisz, Ewelina Polak. Szybką aklimatyzację rozgrywającej w nowym środowisku potwierdza fakt, że została wybrana kapitanem zespołu, a za mecz z Jokerem Świecie otrzymała statuetkę MVP. Dodatkowo w świetnej formie są kaliskie środkowe, co tylko potwierdza dobrą współpracę wszystkich elementów w zespole. Od przyjęcia, przez rozegranie, do ataku. Młoda drużyna w pierwszych kolejkach pokazała duże serce do walki, ale też spore umiejętności, bo bez tego nie byłoby zwycięstw. W czołówce rankingów najlepiej punktujących zawodniczek ligi od początku sezonu znajduje się Weronika Centka, a świetne statystyki w przyjęciu notują Justyna Łysiak i Oliwia Bałuk. Po poprzednim sezonie, kiedy Chemik długo był jedyną niepokonaną drużyną w lidze tym razem najsilniejsza polska drużyna zaliczyła ciężki start. W pierwszych kolejkach przegrała 2:3 z Legionovią Legionowo i Radomką Radom, a kiedy wszyscy myśleli, że zespół zaczyna wracać na dobre tory po pewnym zwycięstwie 3:0 z BKS-em Bielsko-Biała Chemik przegrał gładko 3:0 z ŁKS-em. Ten sam ŁKS został pokonany na własnym parkiecie przez Energa MKS Kalisz w trzeciej kolejce TAURON Ligi. W tym ostatnim spotkaniu zespołowi nie mogła pomóc jedna z liderek zespołu, przyjmująca Wilma Salas, która doznała poważnej kontuzji kolana, jednak w poprzednich trzech spotkaniach brała udział.

Na pewno gra z drużyną posiadającą tak szeroki i utalentowany skład jak Chemik nie należy do łatwych. Jednak będący w dobrej formie kaliski zespół z pewnością mógł nawiązać walkę z słabiej ostatnio dysponowanym przeciwnikiem. Zwłaszcza, że siatkarki Energa MKS-u w tym sezonie już nie raz pokazywały ogromną determinację walcząc o każdą piłkę. Pozostaje nam śledzić mecz i trzymać kciuki za naszą drużynę. Początek spotkania w Policach jutro o godzinie 17:30, a transmisję przeprowadzi Polsat Sport.

WKST za ENERGA MKS Kalisz
Wersja do druku
Wersja PDF