Urodzona w Suwałkach poetka, właśnie nasze miasto uważała za rodzinne. Tutaj dorastała, brała ślub, czerpała pierwsze inspiracje do swoich późniejszych utworów. Ekspozycja opowiada o Marii z Wasiłowskich Konopnickiej poprzez różne aspekty jej życia i działalności. Mamy więc Marię - suwałczankę, kaliszankę, kobietę, matkę, pisarkę, turystkę, emancypantkę…

Każdy z nas ma „swoją” Marię Konopnicką. Dla jednych to autorka utworów dla dzieci, dla innych bohaterka szkolnych akademii, dla jeszcze innych symbol feminizmu. Jaka Maria Konopnicka była naprawdę - tego dzięki samej zainteresowanej nigdy się nie dowiemy. Skutecznie zacierała za sobą ślady, myliła tropy i pozostawiała niedopowiedzenia. To jest w tej postaci najbardziej frapujące - powiedziała w czasie otwarcia Monika Sobczak-Waliś, kuratorka wystawy.

Na ekspozycji można zobaczyć skany wielu dotąd nieudostępnianych w Kaliszu dokumentów, fotografii oraz rękopisów w tym: kartę Kaliszanina z 1870 r. z wierszem "W zimowy poranek" stanowiącym debiut literacki Konopnickiej oraz reprint rękopisu "Roty" uznawanej za jedną z najbardziej patriotycznych polskich pieśni.

Kopie swoich cennych zbiorów na potrzeby wystawy udostępniły: Archiwum Państwowe w Suwałkach, Muzeum Okręgowe w Suwałkach, Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. dr. Witolda Bełzy w Bydgoszczy. Szczególne podziękowania kierujemy na ręce prof. UAM dr. hab. Bogdana Hojdisa - powiedział Robert Kuciński, dyrektor MBP.

Wystawę, przygotowaną przez Monikę Sobczak-Waliś (opracowanie merytoryczne) oraz Arkadiusza Błaszczyka (opracowanie graficzne) można oglądać w godzinach pracy Biblioteki Głównej (ul. Legionów 66) do końca maja. Szczególnie mile widziani są uczniowie, dla których organizatorzy przygotowali niespodziankę w postaci warsztatów z sitodruku. Każdy z odwiedzających w specjalnie do tego przygotowanym miejscu może wyrazić, za co kocha Marię Konopnicką.