Oddali hołd pomordowanym w Lesie Winiarskim

Kaliszanie, z prezydentem Krystianem Kinastowskim na czele, uczcili pamięć mieszkańców Ziemi Kaliskiej i Ostrowskiej, pomordowanych w lesie w Winiarach podczas II wojny światowej. Wielu historyków i regionalistów porównuje tę zbrodnię do Katynia.

Przy pomniku, w miejscu zbrodni hołd oddali samorządowcy z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego. W imieniu kaliszan kwiaty złożyli Krystian Kinastowski, Prezydent Miasta Kalisza oraz Tadeusz Skarżyński, przewodniczący Rady Miasta Kalisza. W imieniu Ostrowa Wielkopolskiego kwiaty złożyli Zygmunt Malik, przewodniczący Komisji doraźnej ds. nazewnictwa ulic i placów oraz kultywowania tradycji lokalnych Rady Miejskiej oraz Ewa Janiszewska, kierownik Referatu Promocji Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

- Kilka tygodni po wybuchu II wojny światowej Niemcy rozpoczęli aresztowania elit Ziemi Kaliskiej. Zatrzymywano działaczy społecznych, polityków, nauczycieli, rzemieślników, samorządowców, przedsiębiorców, powstańców wielkopolskich z Ostrowa Wielkopolskiego, Kalisza i okolicznych miejscowości. Na koniec 1939 i na początku 1940 roku zostali oni bestialsko zamordowani. Historycy szacują, że masowe egzekucje w Lesie Winiarskim pochłonęły nawet 700 osób - powiedział Krystian Kinastowski, prezydent Miasta Kalisza.

W uroczystości wzięli także udział: przedstawiciele parlamentu, władz wojewódzkich, organizacji kombatanckich, społecznych, politycznych i szkolnych z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego, a także rodziny pomordowanych w lesie w Winiarach.

Dodała: Magdalena Furmaniak, zdjęcia: Iwona Cieślak, Kancelaria Prezydenta Miasta
Wersja do druku
Wersja PDF