W drugiej edycji programu do Urzędu Miasta za pośrednictwem kaliskich uczelni wpłynęło 9 wniosków o przydział lokalu mieszkalnego.

Po ich rozpatrzeniu przez komisję przydział mieszkania otrzymało troje studentów i jeden absolwent Uniwersytetu Kaliskiego i dwoje absolwentów WPA UAM.

Dziś podpisali umowy najmu w obecności prezydenta Krystiana Kinastowskiego oraz przedstawicieli Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu i Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miasta Kalisza.

– Beneficjenci programu nabywają prawo do lokalu komunalnego, dzięki czemu mają stabilną sytuację na samym początku drogi życiowej w Kaliszu. Zdecydowali się związać swoją przyszłość z Kaliszem. Tu czują się dobrze, chcą pracować, pewnie założyć rodzinę. Mieszkania nie są duże, ale gwarantują standard „kawalerki”. Chodzi o to, by nie generowały wysokich kosztów utrzymania – powiedział prezydent Krystian Kinastowski. – Od jakiegoś czasu dajemy młodym ludziom jasny sygnał, by nie wyjeżdżali, pozostali w Kaliszu i abyśmy razem rozwijali to miasto. Będziemy chcieli pomóc im również przy mieszkaniach przy ul. Melcera. To wszystko przed nami.

Mieszkania dla młodych zostały kompleksowo wyremontowane, posiadają podstawowe wyposażenie. Po zagospodarowaniu według własnych potrzeb, są gotowe do zamieszkania.

O znaczeniu programu mówili obecni na spotkaniu z dziennikarzami studentka Uniwersytetu Kaliskiego i absolwent Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu UAM, którzy otrzymali przydział mieszkania:
– Bardzo się cieszę, że mogę mieć dzisiaj pewną przyszłość. Czekałam na kolejną edycję programu. Mieszkania są bardzo ładne, wyremontowane i w dobrej lokalizacji. Uważam, że mi się poszczęściło – powiedziała Marta Nowak.
– Fakt, że zostaliśmy wybrani, to dla nas duże wsparcie i szansa dla Kalisza. Pokazuje, że młodzi w Kaliszu chcą zostać i trend będzie się odwracał – podkreśla Mateusz Frankowski.

Miasto Kalisz oddało młodym ludziom w najem sześć mieszkań w różnych lokalizacjach: przy ul. Złotej, Chopina, Górnośląskiej i Wrocławskiej.