Demolka po przerwie. MKS rozbił Zagłębie!

Po bardzo wyrównanej pierwszej połowie, w drugiej wręcz zdeklasowali rywali. W sobotę podopieczni Patrika Liljestranda pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 36:27. Na okazałe zwycięstwo w dużej mierze zapracowali, po raz kolejny świetny w bramce Łukasz Zakreta i skuteczny w polu Robert Kamyszek.

Tak wysoko jeszcze w tym sezonie kaliszanie nie wygrali, choć wynik po pierwszej połowie wcale tego nie zapowiadał. Na przerwę oba zespoły schodziły remisując 15:15, a i we wcześniejszych fragmentach spotkania to raczej gospodarze nadawali ton grze dość długo utrzymując dwubramkową przewagę. Goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie dopiero w 22. minucie, a do bramki Zagłębia trafiał wtedy Maciej Pilitowski (11:10).

Sytuacja zmieniła się diametralnie w drugiej połowie, która była festiwalem skuteczności w wykonaniu kaliszan. Motorem napędowym ekipy znad Prosny okazał się Robert Kamyszek, autor ośmiu trafień, który całkowicie zasłużenie wybrany został później MVP meczu. To dzięki jego rzutom z drugiej linii, w 37. minucie MKS odjechał rywalom na trzy oczka (21:18) i przejął  całkowitą kontrolę nad meczem. Na kwadrans przed końcową syreną, wykorzystując grę w przewadze, przyjezdni prowadzili już 26:20, a każda próba odrobienia strat przez rywali kończyła się niepowodzeniem, bo na linii rzutu plany krzyżował im świetnie dysponowany Łukasz Zakreta. Kaliski golkiper, który wszedł na boisko po przerwie, bronił ze skutecznością 50 procent, a jego kapitalna forma dodawała skrzydeł kolegom z pola, którzy bez litości dziurawili obronę gospodarzy. W efekcie podopieczni Patrika Liljestranda zwyciężyli okazale 36:27.

Dzięki wygranej w Lubinie kaliska siódemka umocniła się na szóstej lokacie w tabeli PGNiG Superligi.

11. seria PGNiG Superligi mężczyzn, 16.11.2019r., Lubin

MKS Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz 27:36 (15:15)

Kary: Zagłębie - 4. min, Energa MKS - 10. min. Czerwona kartka: Konrad Pilitowski (50. min, gradacja kar).  Rzuty karne:   Zagłębie 2/2, Energa MKS 4/5.

Zagłębie: Bartosik, Schodowski – Chychykalo 6, Drobiecki 5, Hajnos 3, Kupiec 3, Stankiewicz 3, Tokaj 3, Gębala 2, Marciniak 1, Pietruszko 1, Adamski, Bogacz, Mrozowicz, Pawlaczyk, Sroczyk.
Energa MKS: Krekora, Zakreta 1, Liljestrand – Kamyszek 8, M. Pilitowski 7, Szpera 5, K. Pilitowski 4, Drej 4, Gąsiorek 2, Krytski 2, Galewski 1, Klopsteg 1, Misiejuk 1, Bożek.

 

fot. MKS Zagłębie Lubin, Stowarzyszenie "Klub Kibica MKS Kalisz"
Wersja do druku
Wersja PDF