Zorganizowane w hali LOSiR-u w Luboniu zawody, to  największa w kraju impreza chwytanych sportów walki. W jej dziewiątej edycji rywalizowało ponad 1500 zawodniczek i zawodników reprezentujących brazylijskie jiu-jitsu, jiu-jitsu, zapasy, judo i sambo. Znaleźli się w tym gronie także reprezentanci MMA Tornado Kalisz: Wiktor Cegła, Jakub Ubycha
i Jakub Haładyn.

Najlepiej spośród tej trójki, prowadzonej podczas zawodów przez Macieja Haładyna, spisał się 17 - letni Wiktor Cegła. Laureat nagrody prezydenta miasta dla najlepszych kaliskich sportowców 2018 roku, na co dzień uczeń  Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich,  który w ubiegłym roku zdobył  podczas zawodów srebrny medal, tym razem  nie miał sobie równych w kategorii juniorów wagi ciężkiej.

- Wiktor bardzo wyraźnie wygrał na punkty wszystkie swoje walki, pokonując m.in. w półfinale 6-0 Jakuba Berkowskiego z  Husarii MMA Włocławek, a  w walce finałowej aż
18-0 Olafa Sobania ze Sparty Gold Team Polska. Tym samym pierwszy raz w swojej sportowej karierze został mistrzem Polski w brazylijskim jiu-jitsu - mówi Aleksandra Małecka, prezeska MMA Tornado Kalisz.

Kolejny z kaliszan, 16 - letni Jakub Ubycha, po zaciętym początku przegrał niestety decyzją sędziowską swoją walkę eliminacyjną. Natomiast 13 - letni Jakub Haładyn , były medalista mistrzostw Polski dzieci, pierwszy raz startujący w kategorii juniorów młodszych, został zdyskwalifikowany.

- Kuba nie zmieścił się w swoim limicie wagowym, który przekroczył o zaledwie 100 gramów. Niestety tak nieznaczna nadwaga wystarczyła, by nie został dopuszczony do startu w nowej kategorii wiekowej - dodaje Aleksandra Małecka.
Dla zawodników MMA Tornado Kalisz były to pierwsze starty w 2019 roku.