Zawody rozgrywane były od środy do niedzieli w Olsztynie. Pokaz doskonałej formy podopieczna trenera Dominika Grudzińskiego zaprezentowała już pierwszego dnia. W najmocniejszej serii porannych eliminacji wyścigu na 50 m stylem dowolnym zajęła drugie miejsce (25.04). Lepsza okazała się jedynie broniąca tytułu Kornelia Fiedkiewicz z Juvenii Wrocław. A zatem finał zapowiadał się szalenie ciekawie, co też potwierdziła popołudniowa odsłona rywalizacji. W decydującej o medalach konfrontacji pochodząca z Sieroszewic pływaczka spisała się rewelacyjnie, finiszując na drugim miejscu i oczywiście zapisując na swoim koncie nową „życiówkę”, która wynosi obecnie 24.74. Szybszą, podobnie jak w eliminacjach, okazała się tylko Kornelia Fiedkiewicz (24.34). Reprezentantka KKS-u pokonała natomiast olimpijkę z Londynu i Rio de Janeiro Annę Dowgiert (Warta Poznań) oraz Dominikę Sztanderę z Juvenii Wrocław, które zajęły ex aequo trzecie miejsce. Dla Julii Maik to pierwszy krążek zdobyty w seniorskiej imprezie rangi mistrzostw Polski. W ubiegłorocznych, na 50 m kraulem była czwarta.

Po tak wspaniałym początku tegorocznej edycji krajowego czempionatu, także w kolejnych dniach zawodniczka kaliskiego klubu spisywała się świetnie, bijąc rekordy niemal w każdej konkurencji, w jakiej startowała. Na 100 m stylem dowolnym uzyskała najlepszy wynik eliminacji (54,99), co dało jej awans do finału A. Tam popłynęła jeszcze szybciej (54,83), ale też niezwykle mocne okazały się bardziej doświadczone rywalki. Ostatecznie więc pływaczka KKS-u zakończyła zmagania na piątej lokacie, co nie zmienia faktu, że kolejna w tym roku "życiówka" i występ w gronie najszybszych kraulistek w kraju, to dla młodziutkiej kaliskiej pływaczki wspaniałe wyróżnienie i sukces. Podczas mistrzostw w Olsztynie Julia Maik wygrała też finał B na dystansie 50 m delfinem, a czas jaki uzyskała (27,12) to jej nowy rekord życiowy w tej konkurencji. Z kolei w niedzielę, na zakończenie zawodów, zajęła szóste miejsce w wyścigu na 100 m stylem grzbietowym (1:00,86).