Po mistrzowskie tytuły w kategorii U16 zaledwie 14-letnia uczennica Szkoły Podstawowej nr 1 w Kaliszu sięgnęła w przepięknym stylu. W konkurencji rzutu dyskiem utalentowana podopieczna trenera Marcina Małeckiego, choć młodsza o rok od rywalek, startowała jako faworytka. Można więc było się spodziewać, że będzie walczyć o złoto. Potwierdziła to w bezpośredniej konfrontacji. Spisała się fantastycznie, trzykrotnie przekraczając granicę 34 metrów, a wynikiem 34,98 ustanawiając swój nowy rekord życiowy.

- To siódmy wynik w Polsce wśród młodziczek kategorii U16 i zarazem najlepszy wynik w roczniku 2006.  Jestem mega dumny z Zuzi, bo pokazała, że ma talent do rzucania. Cztery z sześciu rzutów w konkursie miała dalszych od swojego poprzedniego rekordu życiowego - podkreśla trener Marcin Małecki.  

Wynik Zuzi daje jej prawo startu w Mistrzostwach Polski U16, które pod koniec miesiąca odbędą się w Słupsku.

- Taki start w tak młodym wieku to rzadkość.  Spośród moich zawodników tylko Piotr Goździewicz dokonywał podobnych rzeczy. W rzutach to rzadki widok, gdy w finałach Mistrzostw Polski startuje osoba z młodszego rocznika. Zuzia przede wszystkim pojedzie tam po naukę, zobaczy jak wygląda taka impreza rangi mistrzowskiej, a jeśli przy okazji zrobi jakiś sympatyczny wynik to będziemy mega szczęśliwi. Zwłaszcza, że na co dzień trenujemy na zużytym kole do rzutu dyskiem, które kilka lat temu sami zrobiliśmy. Niestety koło nie ma klatki zabezpieczającej, dlatego na zawodach najpierw każę zawodnikom wejść do takiego koło, aby zapoznali z czymś, co wszędzie jest normalnością, niestety nie w Kaliszu.  Zarówno Zuzia jak i ja zrobimy wszystko, aby w przyszłym roku wywalczyć medal Mistrzostw Polski,   może wtedy ktoś w Kaliszu zastanowi się nad faktem braku profesjonalnych rzutni do dysku i oszczepu - dodaje trener miotaczy w UKS 12 Kalisz.  

W tej samej konkurencji świetne, 5 miejsce zajęła debiutująca w zawodach Paulina Paceś,  uczennica V Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu. Jej wynik to 24,52 m.

Prawdziwym dreszczowcem okazał się natomiast konkurs pchnięcia kulą, w którym  sytuacja zmieniała się z rzutu na rzut. O końcowej klasyfikacji zadecydowała dopiero 6. kolejka.  Najpierw rewelacyjnie pchnęła Paulina Paceś, uzyskując 9,91 m i wskakując na 2. pozycję,  po czym w kole pojawiła się Zuzia Duster, która jako jedyna stosuje technikę obrotową.  Odległością 10,17 m wskoczyła na 1. pozycję zyskując tym samym drugi mistrzowski tytuł w tych zawodach. Paulina Paceś zajęła ostatecznie najbardziej nielubiane przez sportowców 4. miejsce.. 

- Obie dziewczyny spisały się świetnie, ale mnie osobiście bardzo cieszy wynik Pauliny, która    na treningach nie pchała tak daleko. Natomiast Zuzia, jak już trafi w kulę, to potrafi pchnąć jeszcze dalej – podsumowuje trener Małecki.  

W konkurencji rzutu oszczepem 600 g startował Bartosz Przybylak. Uzyskując wynik 27,58 m zajął bardzo dobre, 6. Miejsce. Uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 w Kaliszu uczestniczył również w konkursie rzutu dyskiem, gdzie zajął 8. miejsce z wynikiem 25, 01 m. 

- Podsumowując całość zawodów uważam, że nasi młodzi miotacze spisali się świetnie. W  trudnych czasach pandemii ciężko trenowali, w pełni realizując moje założenia. W tym roku mieli podobny cykl przygotowania bezpośredniego do najważniejszych startów jak Piotr Goździewicz i już teraz mogę powiedzieć, że to się sprawdziło. Forma przyszła na czas, co pokazują świetne wyniki. Jestem z nich bardzo dumny – podkreśla Marcin Małecki.   

13 września kaliscy miotacze wystartują w Poznaniu w Makroregionie U16, gdzie powalczą  o medale, cenne punkty we współzawodnictwie sportowym oraz rekordy życiowe.